#wojna #ukraina #rosja #rosyjskiestraty
To pewnie działa na zasadzie gry w statki, jedna strona strzela a druga potwierdza trafienienie i ew. zatopienie (zgon). To miłe że strony Rosjan, że przekazują informację na bieżąco i mam nadzieję, że to wejdzie na stałe. Można jeszcze dopracować pewne elementy np. żeby obie strony podawały informacje w czasie rzeczywistym i dołożyć statystyki, mapki i wykresy.
@beetroot To działa tak, że ruscy meldują zniszczenie 3 wodnych dronów ukraińskich a Ukraińcy później pokazują film, że zniszczenie jednego dronu nastąpiło o burtę ruskiego okrętu.
Są drony, zwiad, zdjęcia satelitarne plus dane wywiadowcze i na ich podstawie liczy się zniszczony sprzęt (tylko udokumentowane straty masz od Oryxa i to jest 100% minimum które zniszczyli Ukraińcy). Straty osobowe są szacowane a nie dokładne co do sztuki. Stany i Wielka Brytania potwierdzają te dane - same podają podobne liczby od czasu do czasu. Wiadomo, że są to dane szacunkowe ale dają jakieś odzwierciedlenie intensywności walk i tego co dzieje się na froncie.
@Kolanin sprawdź jego profil
@libertarianin Z takimi osobami często się rozmawia, nie żeby je przekonać, ale żeby przekonać osoby postronne, które obserwują rozmowę.
@libertarianin @Kolanin Mój pomysł jest lepszy, nie mogą widzieć ile strat zadał ostrzał artyleryjski 20 km dalej, na pewno mowią sobie "pudło","trafiony i zdechł" lub "trafiony ale żyje" 😄
no właśnie, dokładnie dlatego. @kolanin poświęcił czas żeby wyjasnić a typo nie czyta nawet komentarza tylko jego prawa jest słuszna xD
@libertarianin weź tez pod uwagę, że ktoś może mieć wyj...ne na wojnę, pandemię i to całe gówno. Można po prostu cisnąć bekę z propagandy nie ważne czy kacapskiej czy ukraińskiej. Dyskutować zawsze warto 😄
Zaloguj się aby komentować