A próbowałeś robić mobilizacje? Albo straszyć nukami?

Ja zawsze gram żeby pokonać Polskę i Chiny. Zaczynam jak szanowny Pan - wjazd na pełnej na Ukrainę. Oczywiście mam propagandę na 100% ustawioną cały czas. Kasę pakuję tylko w 2 rzeczy: wódę i oligarchów (nie dawaj na edukację bo zaczynają coś jarzyć!). Potem wysyłam falami niewyszkoloną piechotę na umocnione pozycje wroga aż stracę całą populację młodych mężczyzn a reszta mi za granicę spierdoli (nie dawaj kontroli granic na 100% bo mogą być bunty!). Jak mi się katastrofa demograficzna zrobi całkowita (trzeba odczekać 30 lat - ja gram tu na fast forward) to Polacy mi zajmują zachodnią połowę a Chiny wschodnią. Wtedy to już popcorn i zimne napoje bo po kilku latach zaczynają się naparzać i się totalnie wykrwawiają. Profit.

@internauta co to za gra? grałbym.

@internauta Bo ten historyczny focus tree jest chujowy. Jest taki w chuj długi debuff do armii, że ja pierdolę. Co to znaczy redukcja ORGa o 50%? A w dupę se wsadź mi to gówno.

Tylko monarchistyczna ścieżka, od biedy przewrót demokratyczny.