@maximilianan A to pis teraz rządzi?

@micin3 a to kto rządził kiedy wprowadzano zielony ład?

@maximilianan Typy zamiast "pchać" tak jak jest napisane na tej zielonej nalepce to ciągnęli na chama i popsuli ¯\_(ツ)_/¯

@maximilianan Zawsze odpowiadasz pytaniem na pytanie?

Co ma chujowa polityka (i wszystko inne) pisu, do tego, kto teraz rządzi?

Mieliby iść do gabinetu pisu?

Ja wiem, że łatwo wycierać sobie gębe "bo pis", ale teraz rządzi koalicja.

Czy zielony ład to wina pisu? No oczywiście, bo kogo by innego. Ale to obecnie rządzący mają rozwiązywać problemy ludzi (nawet, jeżeli osobiście mam te problemy w dupie), a nie zanosić się szlochem "bo to za rządów pisu". A odmowa spotkań (bo czym innym jest "awaria drzwi") jest takim samym poziomem gówna, jaki reprezentował pis przez osiem lat.

@micin3 co xD to pis jest odpowiedzialny za to przed czym teraz strajkują rolnicy. Co do odmowy spotkań to rząd ma z nimi spotkania, a to, że warchoły nie potrafią się zachować to inna sprawa.

@maximilianan I co to zmienia?

Pis jest odpowiedzialny za zniesienie aborcji, czyli to do nich powinniśmy uderzać? To z nimi powinniśmy rozmawiać?

Rządzi koalicja, z koalicją należy rozmawiać. Nie zmienia to faktu, że to wszystko wina pisu - ale pis teraz gówno może.

Co do odmowy spotkań to rząd ma z nimi spotkania, a to, że warchoły nie potrafią się zachować to inna sprawa.

W moim oczach reprezentujesz dokładnie ten sam poziom, co typowy pisowiec - co nie zrobi koalicja, to musi być dobrze.

Awaria drzwi? Wina rolników, bo nie umieją się zachować. Szczególnie, że to Wrocław - nie pierwsza sytuacja, gdy zamyka się drzwi przed petentami (przynajmniej w urzędzie Sutryka).

@micin3 mieszasz tematy. Ci sami rolnicy, którzy teraz ochoczo wkurwiają ludzi blokując drogi siedzieli cicho jak pis wprowadzał te przepisy. Czemu wtedy nie byli na drogach? Czemu potem w wyborach oddawali na nich głos? Czy już zauważasz sens mojego pierwszego komentarza? Bo dobry przykład podałeś - podczas faktycznych zmian możliwości aborcji BYŁY STRAJKI W CAŁYM JEBANYM KRAJU.

Co do drzwi - z terrorystami się nie rozmawia.