Robert Seymour, Marsz Inteligencji/Intelektu, 1830.

Kolosalny robot zamiata ludzi i ich umowne konstrukty oparte na zabobonie i nieformalnej groźbie przemocy. Robot z wiedzą ludzi (historia, filozofia mechanika, metoda naukowa; koronę wieńczy Uniwersytet) dosłownie wymiata skostniałe instytucje i sposoby myślenia. Hochsztapler wylewa na niego "quack juice", duchowny prosi o wybawienie, a robot odpowiada mu, że już nadchodzi puszczając ze swej fajki balony tj. technologię, która odmienia świat. Prawnicy i urzędnicy z religijnym ferworem starają się ratować i pokazywać zwitki papieru, które mają być respektowane. Diabeł z przerażeniem odwraca się od kolosalnego robota, a duch powoli usuwa się w ziemię.

Artykuł

#historia #starszezwoje
d7708ff7-0e45-4723-94c1-09390e31aff8
Sahelantrop

@myrmekochoria Cóż, wygląda na to, że robot się zepsuł i za daleko nie doszedł.

Zaloguj się aby komentować