@sone Ale ja też mieszam. Z całego suszu równomiernie sobie elegancko wypłukuję smak.
Ja nie mieszam bo za dużo leci paprochow do rury.
@sone czemu ten napój przyciąga tak specyficznych ludzi jak ty opie. dosłownie ta yerba to chyba jakaś kawa dla autystów
Bo yerba nie pobudza jak sprinter na 100m jak to jest w przypadku kawy, tylko jak maratonczyk na 42km.
@Marcowy_Kot a to ta jerba też sprawia że jej entuzjaści są takimi przykrymi typami czy od urodzenia tacy są
E, ja jestem autystą a jerba mnie ziębi. Jak można to pić? Koleżanka mi tłumaczyła że wsumie dopiero za drugim parzeniem dobrze smakuje. Do tego trzeba dużo rzeczy myć po tym mieć specjalny kubek i specjalną rurkę. Jeśli nie mogę czegoś wypić z mojego ukochanego kubeczka a mam sobie to robić sama to nie będę nawet próbować
Ja pije z french pressa bo wygodniej. Przerobilem matero zwykle i takie z drewna, plus slomki aka bombile ( ale slomki mozna uzywac w swoim zwyklym kubku). Ja jednak wole french pressa, latwiej, higieniczniej, czysciej.
@sone yerba jebie fajkami. Kilka raz mialam przez to nieprzyjemne sytuacje xD
to żeś piła yerbę suszoną dymem, a są też takie suszone gorącym powietrzem
Są yerby nie palone z dodatkiem owoców payatito. Lekkie orzeźwiające i nie walące fajkami. Polecam bo i z zimną wodą są super orzeźwiające.
Zaloguj się aby komentować