Ładnie się baby odklejają - nie licząc Korei Południowej, gdzie część młodej męskiej populacji jest już nieironicznie zradykalizowana.
@TRPEnjoyer
nie licząc Korei Południowej, gdzie część młodej męskiej populacji jest już nieironicznie zradykalizowana
Napisz coś więcej na ten temat - co się tam dzieje - i jak ta radykalizacja młodych mężczyzn wygląda.
@koszotorobur O panie, znam temat pobieżnie, ale nie dzieje się tam dobrze. Część młodych mężczyzn zrozumiała, że "Feminist cringe compilation no 672" na Youtube nie działa i zaczęła się, jak na zachodnie standardy, pełnoskalowa agresja.
https://www.bbc.com/news/world-asia-67330628
Może i jeden robi, ale reszta mu przyklaskuje. Była słynna drama, jak mały producent gierek gacha został atakowany przez odpowiednik woke mob... tylko no, w drugą stronę, za rzekome zatrudnianie feministki w firmie xD https://knowyourmeme.com/memes/events/limbus-company-feminism-controversy
Dodaj do tego 'małe' wrednotki jak ukryte kamery w damskich przebieralniach i upublicznianie zebranych nagrań na necie czy inne szkalowanie w sieci i mamy częściowy obraz spierdolenia.
Przyczyn jest wiele: samotność, presja społeczna, kultura pracy, obowiązkowa dwuletnia służba wojskowa dla mężczyzn, feministki są tak irytujące jak wszędzie, wprowadzając do rządu bezużyteczne instytucje typ Ministry of Gender Equality wbrew woli narodu, czy prawdziwe perełki typu baba na stołku prezydenta radziła się jak rządzić krajem od czegoś w rodzaju ciekawszej wersji naszych wróżek-astrolożek https://en.wikipedia.org/wiki/2016_South_Korean_political_scandal
@TRPEnjoyer
Nie no, faceci boją się prawdziwego zagrożenia, jak gender czy homoseksualizm, nie zaś takich pierdół jak ceny mieszkań i zapaści w służbie zdrowia
@Ragnarokk śmieszą mnie takie ankiety, bo prawda jest taka, że faceci, jako tacy, po prostu czują się dyskryminowani. To jest takie ogólne poczucie, niezbyt scentralizowane i rzeczywiście całe to LGBT też zwykłego faceta - oczywiście że dosyć nieporadnego - jest elementem tego strachu.
Tak samo jak te tępe feministki które sobie nic nie robiły z większych zagrożeń swego czasu i tylko się skupiały na temacie swoich własnych praw.
Zwróć uwagę, że temat jak mocno zmarginalizowany, że nawet się nikt o niego bezpośrednio nie pyta pomimo, że to jest dosyć powszechny temat do narzekań.
@DiscoKhan
Biedni faceci co tak się boją odrzucenia kobiet, ale sami z siebie ofiarują chujowe dla kobiet poglądy, wątpliwą higienę osobistą i znajomość 10 sposobów jak Hitler mógł wygrać wojnę.
Znam za dużo tego typu ludzi, co oczekują, że będzie się kobieta dokładać do życia, robić większość obowiązków i być jednocześnie świętą, dziwką, matką i kucharką. I oczywiście żadnych bachorów, bo całość uwagi ma być na pana i władcę. Albo bachory, przy których on ledwo cokolwiek zrobi, bo to obowiązek kobiet. A potem jak kobieta będzie po 40-tce to w najlepszym konserwatywnym stylu Ordo Juris wymienią na nowsze ciałko. Super atrakcyjna wizja.
@Ragnarokk nie wiem w jakim środowisku się obracasz i jakim typem faceta jesteś ale nawet jak po magazynach pracuję to nawet jednego typka w tym stylu nie widziałem, a ty się zarzekasz, że wielkość facetów taka jest?
Jak dla mnie to ty brzmisz jak osoba która ciut za dużo w internecie siedzi i się zacząłeś odklejać od rzeczywistości po prostu, bo rzuciłeś steortyp faceta z lat dziewięćdziesiątych jednocześnie powaz je twierdząc, że rzeczywiście większość facetów tak wygląda. Gdyby to była prawda to dzietność u nas by spadła już grubo poniżej 1,0.
@Ragnarokk Nie wiem co ma wspólnego ten twój artykuł z wykresikami, że w "progresywnych" krajach baby odlatują bardziej w postępowe lewo, w porównaniu do facetów idących wolniej w bardziej "konserwatyzm". Tworzenie relacji z osobą przeciwstawną tobie światopoglądowo jest... problematyczne.
Jakby chłopy się lepiej myły i nie były nerdami historycznymi, to np taka Rowling nie byłaby atakowana na za "TERFienie"? W USA nie byłoby nacisków na customowe zaimki? Jak chcesz walczyć z wewnętrznymi demonami, to może w innym wątku.
@Ragnarokk
>Znam za dużo tego typu ludzi, co oczekują, że będzie się kobieta dokładać do życia, robić większość obowiązków i być jednocześnie świętą, dziwką, matką i kucharką. I oczywiście żadnych bachorów, bo całość uwagi ma być na pana i władcę. Albo bachory, przy których on ledwo cokolwiek zrobi, bo to obowiązek kobiet. A potem jak kobieta będzie po 40-tce to w najlepszym konserwatywnym stylu Ordo Juris wymienią na nowsze ciałko. Super atrakcyjna wizja.
O kurwa xD To wyjazd z podkarpacia.
Nawet nie wiem gdzie takie rzeczy mówione poważnie ostatnio usłyszałem, jesteś pierwszą osobą która o takich osobach mówi, wygląda to trochę jak walka z urojonym wrogiem, nie zdziwiłbym się jakbyś mnie jeszcze incelem nazwał xD
Zaloguj się aby komentować