Zwłaszcza przybysze ze wsi hołdowali obyczajom, które ekspertom – często słusznie – wydawały się nieracjonalne i niehigieniczne. Na przykład rodzina dostała jeden albo dwa pokoje w mieście, ale cały jeden pokój zostawiała pusty, na specjalne okazje – wizytę gości, księdza, święta – i gnieździła się w kuchni lub w drugim pokoju. Spano pokotem po kilka osób na jednym łóżku albo w systemie zmianowym. Dzieci nie mogły wchodzić do "ładnego" pokoju, wolno im się było bawić tylko na zewnątrz, nie miały też gdzie odrabiać lekcji. Często dzieciaki w ogóle nie miały swojego kąta
https://weekend.gazeta.pl/weekend/7,177333,30136651,skok-cywilizacyjny-i-utrapienie-do-kranu-pod-piecykiem-gazowym.html
#ciekawostki #polska #prl
@alicja_po_zlej_stronie_lustra dlaczego łazienka jest wielkim skokiem cywilizacyjnym tak swoją drogą?
Wiadomo, luksus i wygoda żeby wody ze studni nie trzeba było nosić i podgrzewać zimą żeby się wykąpać - latem to wiadomo, w rzece można się kąpać i nie ma problemu. Kibel fajna rzecz ale sławojki też były bardzo higieniczne nawet jeżeli zapach był nieprzyjemny ale pola można było elegancko później tym nawozić.
Trochę nie rozumiem czemu łazienka to aż skok cywilizacyjny, duże udogodnienia ale autorka pisze jakby ludzie na wsiach to same brudasy były co kąpieli nigdy nie zażywali. Zdarzały się takie elementy, co wioska to obyczaj i jak chłopstwo niedomyte z jednej wioski na targ przyjeżdżało to później wstyd po całej okolicy był, że się od święta tylko myją xD
Zresztą w wiosce mojej matki był człowiek-legenda, na uboczu mieszkał, nikt z nim doczynienia nie chciał mieć. Dożył 100 lat w latach 70tych, wszystkie żeby miał ale z japy mu tak waliło, że aż konie od niego uciekały. Mówili, że szczoteczki do zębów to on na oczy nigdy nie widział xD Ale poza tym czysty człowiek.
Mimo wszystko strasznie sensacyjnie to jest napisane, ktoś tu fakty przeinacza albo po prostu tematu nie zna i nie rozumie higieny w poprawny sposób. Strasznie negatywny ton artykułu i czuć atak nawet na coś tak błahego jak wiejska serwetka, aż się to ciężko czyta. Rozumiem rzeczywiście chore obyczaje krytykować ale dosłownie wszystko co wiejskie? Chamstwo i drobnomieszczaństwo jak to się dawniej mawiało.
Wspaniała historia
Zaloguj się aby komentować