"Niezniszczalny" jako lektura szkolna - co sądzicie? Młodym Polakom przydałoby się poczytać o naszym narodowym herosie. Jeśli mamy miejsce w zbiorze lektur na popłuczyny (nie wypada nazywać tego przekładem) z łaciny ludowej, mianowicie "Pieśń o Rolandzie" (osobiście nie jestem przekonany co do istnienia Rolanda), to co dopiero przystępny tekst o PRAWDZIWYM bohaterze?
napisałambym jakiś żart o rence ale się boję, że ją spalę
Historia o tym jak mając marzenia na wyciągnięcie ręki, przez własną głupotę można tę rękę stracić.
@RenkaRenkeMyje Jak Kmicic, jego historia również może się jeszcze odmienić
Zaloguj się aby komentować