"Gazeta Wyborcza" opisuje historię kobiety, która publikuje w internecie swoje zdęcia - nóg, stóp, rąk, butów itp.w aranżacjach BDSM [ang. bondage – skrępowanie, discipline – dyscyplina, sadism – sadyzm, masochism]. Ponadto pisze z mężczyznami i poniża ich słownie. Z kolei ci odwdzięczają się drobnymi napiwkami od 100 zł do nawet kilku tysięcy złotych.
- Osoby posiadające ten fetysz, same zgłaszają się do domin i proszą o przyjmowanie ich pieniędzy w postaci dobrowolnych darowizn. Odczuwają przyjemność i satysfakcję seksualną z oddawania pieniędzy - mówi kobieta w rozmowie z "Gazetą Wyborczą". 
#ciekawostki
Opornik

@Luker Dzień bez demoralizowania białasów to dla żydków z GW dzień stracony.

Zaloguj się aby komentować