Jak myślicie?
@JakTamCoTam ciężko na razie coś powiedzieć. Aktualnie największe walki to bachmut i Ukraina mimo ogromnych rosyjskich strat musiała się tam cofnąć bo Rosjanie mają przewagę w artylerii.
Ofensywa możliwa będzie tylko wtedy gdzie będą mieć przewagę w artylerii i ciężkim sprzęcie, a tego aktualnie nie mają.
Powiem tak: jeśli uda się ofensywa na odcinku chersońskim i zaporoskim i tereny zajęte po 24 lutego wrócą do macierzy a most kerczeński pozostanie w stanie, w jakim obecnie się znajduje, to nie ma bata, by dowództwo ZSU w porozumieniu z siłami politycznymi nie rozpoczęło planowania odbicia Krymu. Kto wie, może takie plany (biorące pod uwagę różne ewentualności) już są rozwijane i rozważane. Jednak, jak już wspomniał mój przedmówca, obecny stan walk wskazuje, że inne odcinki frontu są bardziej palące a zdolności bojowe muszą na razie starczać do wypełniania nieco odmiennych zadań. Oczywiście, nie można zapominać także o kwestii floty czarnomorskiej, ale jej zdolności bez portu wojskowego ograniczą się raczej do składania pism do Erdogana o pozwolenie na tranzyt przez Bosfor. Notabene od Turcji i tego, jaki układ sił jej pasuje, sprawa Krymu będzie zależeć bardzo mocno.
Zatem, odpowiadając na twoje pytanie:
-
możliwości - tak, Ukraina ma takie możliwości. Obecnie niewielkie, ale realne.
-
chęci - IMO ma całkiem spore.
-
pozwolenie od USA - tu wiele rzeczy nie jest mówione wprost, ale wygląda na to, że jest zgoda wujka Joe na odbicie Krymu.
Jak Ukraina odbije Melitopol, poprawi jeszcze kilka razy Himarsami w most Krymski to za kilka miesięcy Ruscy mieszkańcy Krymu sami zorganizują referendum i będą błagali o przyłączenie do Ukrainy.
Tylko jak kolega wyżej zauważył ofensywa na południu jest w tej chwili odwlekana, ponieważ Rosjanie wiążą dużo wojsk Ukrainskich na froncie wschodnim.
No chyba, że by przyszła taka prawdziwa solidna zimą na dwa tygodnie, wtedy może się okazać, że Ukraina zacznie rajd na wszystkich kierunkach, bo jednak wojska Ukrainskie wydają się lepiej przygotowane na zimę.
Zaloguj się aby komentować