#nieruchomosci #mieszkanie #mieszkaniedeweloperskie
@Lavielle jesteś za mało przedsiębiorczy kolego. Nie prościej poczekać jak umrą rodzice i dostaniesz mieszkanie? I ile kasy zaoszczędzone. ¯\_(ツ)_/¯
Kasę i tak kiedyś będziesz musiał wpłacić ale jak to nie jest dobra oferta to niech się pierdoli.
To mieszkanie w ogóle istnieje fizycznie?
@L4RU55O no właśnie nie XD Budynek jest do oddania w lipcu 2025, dlatego mam poczucie, że trochę wrzucanie dużo hajsu naraz w chuj wie co XD
@Lavielle Ty myślisz że my tu coś na kredyty kupujemy?
Nie ma lekko, wszystko musieliśmy sami odziedziczyć #pdk
Oszczędności z kilku lat, przelewem na konto po podpisaniu aktu notarialnego za rzeczywisty lokal w istniejącym budynku.
@Lavielle zadatek i reszta transzami w miarę postępu budowy. Ostatnie 10-20% przy odbiorze lokalu.
@Lavielle nie znam się jakoś mocno na temacie, ale te terminarze płatności które widziałem w deweloperkach z odległym terminem to często były rozpisane nawet na 8-9 etapów, na każdym np. kolejne 10% - bardzo zależy od konkretnego dewelopera i inwestycji. No i o ile w przypadku płatności gotówką to nie robi aż takiej różnicy, to w przypadku hipoteki i dużego kredytu różnice potrafią być ogromne, jeśli na mieszkanie będzie się czekać półtora roku - spłacasz wtedy jedynie odsetki od już wypłaconej transzy.
@Lavielle standardem jest system transz zgodnie z postępami budowy. Ten standard wynika też z rachunku powierniczego dewelopera, to nie jest tak że wpłacasz mu kwotę a deweloper może ją wypłacić i uciec do Meksyku.
W życiu nie szedłbym na taką ofertę, przy bk2 placilbys odsetki od 80 proc które byłby o wiele wyższe niż raty kredytu a deweloper ma co najwyżej zamrożona kase twoim kosztem.
Poniżej przykład, mieszkanie do odbioru koniec 2024 - bardzo szybko. kupowane w październiku, procentów nie chce mi się liczyc. Jak sam kupowałem parę lat temu to wydaje mi się że miałem na start 40-50 proc a później po 15-20, tyle że ja kupowałem gdy dało się wejść do środka.
Zaloguj się aby komentować