Ogólnie Włosi na drodze to prawie takie same przech... Jak Grecy, linie, światła, strzałki itp to tylko sugestia, byłem w Italii 15 lat temu ale wtedy nie zwracałem na to uwagi, bo kierowca nie byłem :p
#wlochy #podroze #podrozujzhejto
@cebulaZrosolu - byłem, jeździłem po Neapolu i okolicach... i w Hiszpanii jest gorzej...
@koszotorobur oj nie wiem, jak byłem GK, fuerta i Majorka to nie wydawało się, że tak źle jest, ale nie jeździłem tam autem a zbiorkomem.
Jak zobaczę (tak jak na Korfu) ludzi jeżdżących skuterami na radzie pod prąd (no bo po co będzie kręcił jak on w lewo chce jechać) to Włosi będą na równi z Grekami :p
@cebulaZrosolu - Majorka do jeżdżenia samochodem jest ok - byłem 2 razy i zjeździłem wzdłuż i wszerz - zero incydentów i trąbienia.
Walencja najgorsza - ogromne wielopasmowe ronda gdzie pasy nie są zaznaczone - pełno motorów - zmienianie pasa bez kierunkowskazów - ciągłe trąbienie i jeżdżenie pod prąd.
W Grecji nie jeździłem samochodem ale widziałem różne porąbane akcje
@cebulaZrosolu miałem takie same odczucia jeśli chodzi o kierowców, byłem tam ostatnio i nie czułem się za fajnie. Każdy jedzie jak chce, na autostradzie też podjeżdzają sam zderzak i migają, i do tego jeszcze machają rękami xD
Ale nikt nie trąbi, wszystko działa, każdy wyluzowany (nie, nie widziałem machających rękami). Mnie się ten chaos podoba…u nas już by Cię zjedli za najechanie na białą linię a tam wyjebongo, stres szkodzi ¯\_(ツ)_/¯
@AndrzejZupa jest w tym pewny element magii :)
Mieszkałem we Włoszech prawie rok czasu, cały czas jeżdżąc tam całkiem sporo. Bardzo miło wspominam różne sytuacje i jazda pięciu samochodów obok siebie na trzech pasach to norma. Dużo więcej luzu, policja pomagająca ludziom i zderzaki służące do uwaga! zderzania. Co mi zostało to pipczenie na słabych kierowców, ale w mentalności Włocha krzycząc Vafan*** i uśmiechając się z życia
@lluke @AndrzejZupa @roadie @koszotorobur musicie mi uwierzyć, że ten ford nie miał jednej lampy xD
Zaloguj się aby komentować