insider - osoba mająca dostęp do wnętrza spółki i świadoma aktualnej sytuacji firmy zanim ta sytuacja zostanie pokazana światu, to insider przedstawia tę sytuację światu (prawdziwą lub fałszywą)
"Mimo to osoby domagające się wyjaśnień w sprawie spadków, które mogły oznaczać bankructwo dla ludzi przekonanych, że mają w portfelu bezpieczne papiery przynoszące stały dopływ dywidenty, okrzyknięto szkodnikami i demagogami."
Dziś tacy wątpliwi byliby nazwani szurami, bo nie słuchają autorytetów w postaci dyrektorów, którzy ruchają ich bez mydła i śmią śmieć zadawać pytania i mieć wątpliwości.
Nie pozdrawiam przyklaskiwaczy.
Fragment książki "Wspomnienia gracza giełdowego".
#gielda
@RogerThat A to nie na tym przypadkiem polega od zawsze nasz system finansowy? Transfer wartości z kieszeni leszczy na konta nielicznych grubasów? Ziobro zaskoczenia
@kargull007 generalnie tak. Denerwuje mnie nazywanie po prostu każdego wątpiącego szurem. Ludzie bardzo chcą myśleć, że inni ludzie chcą dla nich dobrze, a to nieprawda, ludzie myślą głównie o swoim interesie. Okradają się i zabijają, a tak opornie przychodzi im wątpliwość w szlachetność innych. Absurdalne.
@RogerThat Koleżanka żony lvl 35 była oburzona i zaskoczona tym jak działał "system" w przypadku popularyzacji OxyContin w USA i bardzo polecała serial o tym na HBO. Jednocześnie była zwolenniczką odbierania praw człowieka niezaszczepionym na najpopularniejszą do niedawna chorobę bo to szury i zabiją jej matkę. Są tylko dwie rzeczy nieskończone: wszechświat i ...
@kargull007 ...chociaż co do wszechświata nie jesteśmy pewni. Piękny przykład. Swoją drogą też polecam serial, "dopesick".
Zaloguj się aby komentować