NiebieskiSzpadelNihilizmu

@cebulaZrosolu kiedy masz "dużą przerwę" żeby zjeść obiad, ale ona ma max 15 minut. Polska-kurwa-oświata.

cebulaZrosolu

@NiebieskiSzpadelNihilizmu nie miałem obiadów w szkole. Całą szkołę przejechałem na cebularzach xD

SuperSzturmowiec

@NiebieskiSzpadelNihilizmu i jescze kolejka do szkolnej stołówki. choc moze kiedys było wiecej minut nie pamiętam

wiatrodewsi

@cebulaZrosolu Been there done that. Studia przejechałem na cebularzach i tanich winach

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@cebulaZrosolu ja bardzo szybko z tego zrezygnowałem i zacząłem nosić z domu kanapki i herbatę w termosie. Sorry, nie było sensu się pchać na stołówkę tylko po to, żeby koniec końców mieć może 5-7 minut na zjedzenie i wpierdalać na wyścigi, żeby zdążyć przed kolejną lekcją. Zakładając, że nie była "sprawdzianowa", bo wtedy to już zostało tylko śpiewać Barkę. Ale tak- tu przerwy takie, że trzeba żreć dosłownie na wyścigi, bo przecież jak się spóźnisz to trep zaraz ci wpisze nieobecność albo spóźnienie, bo sprawdzanie obecności w pierwszej minucie po wejściu do sali to rzecz święta, siedzenie po 45 minut nieruchomo na turboniewygodnych krzesłach, WF który jest jakaś skarlałą wersją wychowania ale co najwyżej sportowego, noszenie dzień w dzień plecaków które ważą po 6-7 kilo, a nie ~2 jak jest zapisane w przepisach. Ale potem jak wpada raport o stanie zdrowia młodzieży i jest chujowy ze wszech miar, to zaraz jest zlot wszelkiej maści ekspertów z dupy, że ooo, zła młodzież, to wszystko wina ślęczenia przed komputerem i grania w gry! Za ich czasów tego nie było hurr! I cała ta patologia jest ośmieszana, deprecjonowana i finalnie wygodnie zamiatana pod dywan, można się rozejść.

Zaloguj się aby komentować