#wynurzeniazdupy
Do mnie mówił " idź bokiem bo Baśka ma ciężką nogę," nie posłuchałem i Baśka mnie wgniotła w ziemię.
Dobrze że ziemia była miękka, bo bym teraz potrzebował jeden pedał w rowerze 😂
@slynny_skorpion @SunSenMeo a tak na miejski to o co chodzi?
@burt tak na miejski to dalej spamujcie o kopaniu gały.
@burt ja pisze o wykopkach ziemniaków, a Sun pewnie o kozie.
@slynny_skorpion fajnie.
@burt w obu przypadkach pewnie niefajnie, ale miło się wspomina życie :)
@slynny_skorpion
Ja piszę o kopaniu dołka na ziemniaki za pomocą konia pociągowego Baśka.
Przypomniałeś mi dzieciństwo u dziadka i ilość zwierząt jakie posiadał.
A że ten dziadek był mi tylko znany, bo drugi choć dużył 90 lat odszedł gdy miałem 5, słabo go poznałem.
@SunSenMeo a u mnie każda koza na początku się nazywała Baśka. dzięki, dobrze wiedzieć
@slynny_skorpion zajebiście... a teraz się kurwa naucz tagować, a nie się srasz
@TheLikatesy jesteś strasznie irytujący. podaj tag, to zataguje, żeby się księciunio nie obruszył.
@slynny_skorpion może #wynurzeniazdupy ?
@TheLikatesy koń z Valony?
@slynny_skorpion nam dziadek obiecywał, że jak się szybko uwiniemy to idziemy na grzyby i na ryby. A w ogóle to babcia zawsze frytek narobiła
@moll Ale fryty były ze starych, bo młode się nie nadawały ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Yes_Man młode to się na polu potem jadło, jak dziadek łęciny palił. Wygrzebywał z popiołu i jeszcze gorąca pyrka do rąk
@moll Mmmmmmmmm...
@Yes_Man oj tak...
Zaloguj się aby komentować