Przykład z województwa śląskiego: NFZ nie zapłacił szpitalowi w Żywcu za usługi ponadplanowe. Szpital do zamknięcia, wszyscy mieszkańcy powiatu muszą jeździć do Bielska-Białej. Bielski SOR i kilka oddziałów nie wyrabiają, lekarze rezygnują. Aktualnie na włosku wisi ich likwidacja. Jeśli padną, mieszkańcy dwóch kolejnych powiatów będą musieli jeździć do Cieszyna, Pszczyny lub Tychów albo umierać pod płotem. Jeśli zablokują się kolejne szpitale, a tak się stanie, to polecą kolejne klocki domina.

PS. Nie otaguję „jebać PO” bo lecą jeszcze na budżecie rozpisanym przez Pinokia.

#jebacpis #bekazpisu #polityka #putinowskapolska #zostaniecierozliczeni
c4843b0a-5964-4dfd-909a-9601f181fb92
pol-scot

@Wyrocznia Cieszyn, Pszczyna i Leszczyna...

Syster

@Wyrocznia za to za PiSu podnieśli składkę zdrowotną, jednocześnie ograniczając dopłatę z budżetu do NFZu.

Problem jest dużo bardziej złożony i samo dosypywanie kasy tutaj nie wystarczy, bo po prostu zostanie ona przejedzona nie tam gdzie trzeba. Niestety nikt nie chce tego ruszyć, nawet nie ma sensownego pomysłu.

Xianth

@Wyrocznia rozwiązanie wydaje się proste: nie przekraczać planów.

Inaczej po co te plany skoro i tak są przekraczane? Skończyć z fikcją, nie ma miejsca to nie ma miejsca, a nie że jak pójdziesz do ordynatora, dasz łapówkę (a nie, sorry, teraz to się nazywa konsultacja prywatną), to ponadplanowy wizyta na koszt podatnika się znajdzie. A taki ja co łapówki nie dałem jest odsuwany dalej aż sobie spokojnie umrze.

Każde zaburzenie kolejki powinno być karane z całą mocą bo prowadzi do korupcji.

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@Wyrocznia były regionalne kasy chorych, okej, może to i też nie był wynalazek bez wad, ale jakoś działał. No to musieli wprowadzić "racjonalizatorski plan". Zrobili 1 wór, do którego wszystko leci i wielkie zdziwienie, że ten wór jest dziurawy z każdej strony i więcej kasy z niego wylatuje, jak do niego wpada. I to słodkie pieprzenie, że "och jest lepiej, bo kiedyś były biedne województwa i bogate województwa i tych biednych nie było na nic stać, a bogate sobie radziły". No, super- to teraz mamy 1 wór i nie radzi sobie już żadne, bo te biedne i tak wszystko przeżerają, a bogate już nie są bogate i nie mają kasy na rozwój, bo muszą robić za wieczny bankomat dla innych, bo jak w typowej komunie jeszcze coś mają. A potem człowiek potrzebuje iść z rodzicielką do specjalisty, bo wiek już daje o sobie znać i pojawiają się choroby i co? I chuj, "na nfz to panie kolejki na 3 lata!", więc i tak trzeba iść załatwiać wszystko prywatnie i płacić prywatnie i te składki sobie można w dupę wsadzić. I słowo daję, że coraz mocniej się utwierdzam w przekonaniu, że płacenie tych składek na NFZ to wypierdalanie kasy w błoto, bo i tak nic z tego nie mam- równie dobrze mógłbym sam sobie odkładać co miesiąc na doktora, a cały ten moloch zaorać, bo nic z niego nie ma poza utylizowaniem szmalu w każdej ilości. I to się tyczy tak samo ZUSu.

Zaloguj się aby komentować