Przy okazji „afer“ takich, jak z „Zieloną granicą“, lubię czytać wpisy osób, które wykazują się refleksją, widzą coś więcej, niż czerń i biel.

Dziękuję Wam. Nie zawsze mam siłę na komentowanie, ale doceniam i staram się piorunować.

#gruparatowaniapoziomu

Zaloguj się aby komentować