Przeraza mnie ilu ludzi teraz jest alkoholikami.
Kurde, dopiero po latach od śmierci ojca zdałem sobie sprawę, że był alkoholikiem. Chlanie regularnie z kolegami w garażu, awantury w domu, prośby mojej mamy do kolegów ojca aby nie pili z nim bo ojciec machore serce itp. Przemocy nie było w domu jako takiej, ale przemoc psychiczna już tak, narzekanie na mojego brata etc. Awantury o byle rzeczy.
Są ludzie którzy po pijaku są radośni lub idą spać, a są tacy co agresora dostają i robią awantury...
Później z górki... brat, kuzyn, wujek, koleżanka z liceum, kolejna moja dobra znajoma. Co się kurde dzieje. Czy moje otoczenie jakieś dziwne, czy ludzie częściej czy mniej sięgają po alkohol?
#alkoholizm #alkohol

czy znasz jakiegoś alkoholika?

41 Głosów
Legitymacja-Szkolna

@Eldon.Tyrell kiedyś ludzie pili jeszcze więcej niż teraz. W dzisiejszych czasach tak na prawdę dość mocno się to uspokoiło, no ale nadal jest też trochę alkusów.

hujto

@Eldon.Tyrell od bycia radosnym sie zaczyna, im glebiej w las tym bardziej alko siada na banie i odpierdala sie akcje o ktorych pare lat wczesniej by sie nie snilo. tak to dziala

MauveVin

Matka prosząca kolegów ojca, żeby z nim nie pili to jakiś absurd. Alkoholik jak nie będzie miał z kim, to będzie pił samemu. To tak jakby koledzy ojca byli winni, że on ma problem sam ze sobą. Co do samej konsumpcji alkoholu, to wszystko jest dla ludzi, a alkohol znakomicie nadaje się do pełnienia roli socjalizacyjnej i relaksacyjnej, o tyle, o ile ktoś potrafi z niego w takich zastosowaniach korzystać. Teraz jest 5-ty rok jak nie piję, jeszcze nie zdecydowałem, czy jestem abstynentem na całe życie, ale zadowala mnie terażniejszy status. Czasy są ciężkie, to i ludzie radzą sobie jak potrafią, dlatego sięgają po narkotyk, którym jest alkohol, żeby zapomnieć o tym jak jest ciężko, to się nazywa samomedykacja/samoleczenie, i widzę coraz częściej w sklepach ludzi z alkoholem, może wśród nich siłą rzeczy są też Ukraińcy, którzy lubią ten sport, tego nie wiem.

wojtek-x

w PL faktycnie się to uspokoiło. Natomiast szokiem był dla mnie przejazd przez Skidrow w LA. Kurde namioty stoją wszędzie gdzie się da. Włącznie z chodnikami. Serio.

Eldon.Tyrell

@MauveVin

Alkoholik jak nie będzie miał z kim, to będzie pił samemu. To tak jakby koledzy ojca byli winni, że on ma problem sam ze sobą.


Nie przypominam sobie aby kiedykolwiek ojciec pił solo . Zawsze w jakimś towarzystwie .

MauveVin

@Eldon.Tyrell No dopóki miał z kim, to pił, w przeciwnym wypadku piłby sam.

Zaloguj się aby komentować