Przepis. Wino z ryżu. Budżetowa wersja :)
hejto.pl@DOgi prosił o przepis na wino z ryżu dlatego wstawiam. To nie jest może książkowy przykład robienia wina tylko budżetowa wersja, ale wychodzi bardzo smaczne, a myślę, że to właśnie o to w tym wszystkim chodzi
Myślę, że jest to bardzo dobry przepis na rozpoczęcie swojej przygody ze względu na tanie składniki (nawet jak nie wyjdzie to nie będzie aż tak szkoda jak kilkunastu kg pysznych owoców)
Wino z ryżu 13% półwytrawne/wytrawne
Surowce:
-
Ryż biały 4kg
-
Rodzynki 1kg
-
Kwasek cytrynowy 100g
-
Cukier 5kg
-
Drożdże szlachetne 13 % do win białych
-
Pożywka dla drożdży winiarskich
Sprzęt:
-
2 wiadra fermentacyjne 30l (2 tygodnie temu na Allegro kupiłem po 24,90,-) z pokrywami. Jeżeli kupujesz z pokrywą bez otworów to musisz dokupić jeszcze uszczelkę na rurkę fermentacyjną (koszt 3 zł) no i zrobić samemu dziurę w takiej pokrywie.
-
rurka fermentacyjna (ja używam z rodzajów “cichych” jak na zdjęciu)
-
cukromierz/areometr/balingomierz (nazw mnóstwo) - czyli po prostu szklany “spławik” z menzurką (koszt około 20 zł) - wybierzcie z przeźroczystą menzurką bo w matowych/mlecznych ciężko czasem odczytać pomiar)
-
Wężyk do obciągu wina (przeznaczony do kontaktu z żywnością). Wygodniej by miał zacisk/regulator przepływu, długą sztywną rurkę zakończoną i reduktor osadu ale to wszystko nie jest niezbędne. Nada się też sam wężyk
-
Coś do dezynfekcji (po pandemii myślę, że sporo osób coś posiada
Zdezynfekować można:
-
Aktywnym Tlenem (czyli popularne OXY - na allegro do kupienia w 1kg paczkach pod nazwą Nadwęglan sodu za 18 zł, który możecie również używać do prania
-
Pirosiarczyn potasu
-
Płyn w spryskiwaczu do dezynfekcji powierzchni
-
Może być, co pewnie niektórych zdziwi KRET w granulkach do rur (soda kaustyczna/wodorotlenek sodu)
-
Jakaś długa łycha, mieszadło
-
ewentualnie termometr
A więc zaczynamy:
-
Wszystkie sprzęty umyć >> zdezynfekować >> opłukać.
-
Przygotować drożdże - zgodnie z instrukcją na opakowaniu
-
Biały ryż wypłukać w zimnej wodzie - jest to bardzo duża ilość dlatego dobrze użyć w tym celu właśnie jednego z wiader. Wlewamy zimną wodę i szorujemy w rękach jakbyśmy myli ręce ryż o ryż wiele razy zmieniając wodę. Idealnie by było aby woda po płukaniu była czysta ale o to będzie ciężko. Ważne żeby przynajmniej te kilka razy wymienić wodę przy płukaniu pozbywając się najbardziej mlecznego roztworu. Po wszystkim wodę wylać, a ryż zostawić w wiadrze.
-
Rodzynki sparzyć na sitku mniejszymi partiami zagotowaną wodą aby je wypłukać. Po wystudzeniu rozdrobnić je nożem i dodać do wiadra
-
Do wiadra dodać 11 litrów wody w temperaturze pokojowej. Wodę można przegotować i ostudzić, można użyć filtrowanej, można kupić źródlaną (nie mineralną). Im bardziej “miękka” tym podobno lepiej. Można też użyć kranowej jeżeli jest u Was zdatna do picia i smaczna.
-
3kg cukru + 80g kwasku cytrynowego rozpuścić w 6 litrach wody aż nie będzie kryształków (najlepiej podgrzewać w trakcie mieszania co przyspieszy proces). Jak nie masz tak dużego gara to podziel na mniejsze partie pamiętając, że 1 kg cukru zwiększa objętość wody o 0,6 litra. Całość dodać do wiadra i porządnie wszystko wymieszać. Poczekać aż woda będzie miała +/- 20°C i sprawdzić cukromierzem poziom BLG i zapisać gdzieś datę i wynik
-
Dodać 3-4 g pożywki i przygotowane wcześniej drożdże dobrze wymieszać, zamknąć szczelnie wiadro, włożyć rurkę fermentacyjną z wodą i odstawić w miejsce z temperaturą pokojową.
Kiedy zacznie się fermentacja burzliwa to rurka fermentacyjna zacznie bulgotać (w zależności od wielu czynników może to być kilka godzin choć miałem przypadki że ruszały po 2 dniach).
około 7-10 dni po rozpoczęciu fermentacji
-
Otworzyć wiadro, pobrać próbkę do zmierzenia poziomu BLG i go zapisać wraz z datą (należy przecedzić płyn aby w menzurce nie było części stałych)
-
Dodać 3-4 g pożywki dla drożdży
-
Rozpuścić 2 kg cukru + 20 g kwasku cytrynowego w 3 l wody i dolać do wiadra, wymieszać, sprawdzić i zapisać sobie BLG, zamknąć i zostawić.
-
Dalej codziennie mieszać wiadrem.
około 3-4 tygodnie od nastawienia (2-3 tygodnie po dosłodzeniu)
-
Rodzynki wyłowić zdezynfekowanym sitem
-
Zdezynfekowanym wężykiem zlać wino znad ryżu do drugiego wcześniej zdezynfekowanego wiadra, zmierzyć i zapisać sobie BLG
-
zamknąć z rurką fermentacyjną i odstawić - tym razem już wiadrem nie mieszamy tylko zostawiamy w spokoju.
kolejne 3-4 tygodnie
- należy zlać wino ostrożnie znad osadu z drożdży do drugiego pojemnika i dobrze jest odstawić w chłodniejsze miejsce
Teraz trzeba obserwować wino czy jest już klarowne i czy dalej na dnie pojawia się osad. Jeżeli dalej się pojawia to trzeba będzie znowu zlać wino znad osadu. U mnie przeważnie po 3-4 miesiącach od nastawienia jest już klarowne i zaczyna w jakiś magiczny sposób znikać.
Jednym ze sposobów na sprawdzenie czy fermentacja całkowicie ustała i można już butelkować wino jest wlanie wina do małej plastikowej butelki i pozostawienie w ciepłym miejscu. Jeżeli butelka zrobi się po kilku dniach twarda to znaczy, że drożdże jeszcze pracują i trzeba będzie po jakimś czasie znowu zlewać z nad osadu.
Smacznego