Przed chwilą wylewałem resztę zupy, którą z różową jedliśmy na obiad przez dwa dni, a ja jeszcze dziś na śniadanie zmęczyłem (no co, nie da się ugotować mało zupy) i tak mi się znów smutno zrobiło, że marnuję jedzenie. Tam z jedna porcja jeszcze by była.
Pomyślałem o tym, że w tym momencie jak to robię, gdzieś ktoś szuka drobniaków w portfelu żeby starczyło mu na bułkę i jakiś serek, gdzieś jakiś rodzic zrobił dziecku śniadanie, a sam doje starą kajzerkę z kawałkiem pomidora, gdzieś komuś zapachniało jedzeniem z jakiegoś lokalu, ale kanapka którą niesie w plecaku musi poczekać do przerwy, bo ma tylko to na całą zmianę w fabryce smrodu.
Bycie wrażliwym człowiekiem to jest w życiu przepierdolone. Nienawidzę tego świata i ludzi, a jednocześnie im współczuję. Jak tu żyć z taką głową.
#gownowpis
ad7f1e00-739e-400c-966d-cb071fecd30d
Liquidation4404

@Lesny_Boruta

mam to samo. Staram się nie patrzeć, nie myśleć i nie czuć pewnych rzeczy.

odyshon

@Lesny_Boruta Wiesz że zupę można zamrozić?

gryzli

@Lesny_Boruta to po co ja wylewales?

Liquidation4404

@gryzli

@Lesny_Boruta

dokładnie następnym razem zryj do porzygu, a nie później płaczesz po internetach xD

Lesny_Boruta

@odyshon @gryzli tu nie chodzi o ten talerz trzydniowej zupy

Kropas

@Lesny_Boruta


Zawsze ktoś będzie miał lepiej od nas jak i gorzej. Zamartwianie się tym na zapas tylko powiększy ci dziurę w głowie. Też nie popieram marnowania żywności, ale całemu światu nie pomożesz, skup uwagę na bliskich/rodzinie bo tak naprawdę jesteśmy sami na tym świecie.


Trzymaj się w tym kraju z dykty, zdrowia życzę

odyshon

@Lesny_Boruta Gdybyś cześć zupy zamroził na później i nie musiał reszty po trzech dniach spuszczać w kiblu to miałbyś lepszy humor. Zamiast litować się nad biednymi pomyśl o marnowaniu własnych zasobów.

Zaloguj się aby komentować