Prosze nieironicznie - niech mi jakis geniusz geopolityczny wyjasni, dlaczego mielibysmy cieszyc sie z sytuacji w Syrii.
Niektorzy tutaj pisza, ze niewazne co, cieszymy sie z tego, ze Rosja dostaje wpierdol.
A ja nie rozumiem, jakie negatywne znaczenie miala dla nas obecnosc orkow w Syrii.

Jesli wladze maja przejac terrorysci, to jedyne co widze, to wieksze zagrozenie dla cywili i potencjalny kryzys migracyjny w UE.
Serio, nie wiem, co mialoby tutaj napawac kogos optymizmem. Oslabienie PR Rosji? Bo ja mysle, ze to i tak nie bedzie mialo wiekszego wplywu na to.

#pytanie #polityka
voy.Wu

ruscy zrównali Aleppo z ziemią blok po bloku tak samo jak Mariupol i to nie walcząc z terrorystami jakby to chciała putinowska propaganda, tylko normalną opozycją, politycznymi przeciwnikami assada. zabijając przy okazji 30000 cywilów. dlatego cieszy że teraz dostają wpierdol, nawet jeżeli to isis ich dojedzie. na tej samej zasadzie jak pół świata kibicowało prigożynowi jak szedł na moskwę, pomimo że grupa wagnera to jeszcze gorzej niż isis.

solly

@voy.Wu prigozyn to przynajmniej mogl jakas destabilizowac sama rosje, a tutaj co sie stanie jak rosja przejebie wszystko? niczego to nikomu nie daje

Zaloguj się aby komentować