Prof. Dudek:

Pamiętacie jeszcze byłego prezydenta Czech Milosza Zemana?

Tak, tego samego, który jako pierwszy wygrał wprowadzone przez naszych południowych braci nieszczęsne powszechne wybory prezydenckie. A później zasłynął m.in. takim bezkompromisowym promowaniem Czech na arenie międzynarodowej, jak to uwidocznione na szczycie NATO w 2018 na poniższym zdjęciu (dla mniej zorientowanych: wtedy jeszcze chodził o własnych siłach, gdy tylko był trzeźwy).

Dlaczego o nim przypominam? Bo jak się okazuje Prezydent Andrzej Duda ma do niego na tyle dużą słabość, że właśnie znalazł czas, aby wziąć udział w 80. urodzinach Zemana. Mój znajomy profesor z Pragi, jeden z najlepszych czeskich politologów, tak mi o tym napisał:

"Prezydent RP Duda pojawił się na 80 urodzinach byłego prezydenta Czech Zemana. Byli tam Orbán, Fico, Pellegrini, Vučić i ambasador Chin. Z czeskiej sceny politycznej wyłącznie ekstremiści jak na przykład Babiš, szef faszystowskiej partii SPD Okamura, szefowa partii komunistycznej Konečná, szef prorosyjskiej skrajnej partii PRO Rajchla (...). Czy ambasada polska nie informowała PAD kto będzie na imprezie? To skandal."

Tak sobie myślę, że są przecież na szerokim świecie całoroczne stoki narciarskie i może byłoby lepiej, gdyby w ostatnich miesiącach swojej prezydentury PAD bliżej się nimi zainteresował. Tym bardziej, że dostojny jubilat, jak czytam (link w komentarzu), dochował tradycji i na uroczystości na swoją cześć początkowo PAD w ogóle nie zauważył.
Może słusznie?

#polityka #czechy