#polityka #uniaeuropejska #oswiadczenie #bekazprawakow
@I-Em-Are żeby tylko Polacy
jeżeli w smaku nie będzie dużej różnicy to oczywiście że tak, z resztą produkty z owadów są już na rynku. Ale zdaniem konfy czy pisu będziemy zmuszani do jedzenia robaków XD
Co do robaków... W '95 wyemigrowałem do Grecji za pracą. Pamiętam ich targi rybne; dżizas, jak mnie to obrzydzało. Niektóre robale jeszcze żyły (kraby np.-ale nie te polskie, walczące). Pamiętam jak ich pytałem: "to wy to jecie?".
Z 3-4 lata to trwało zanim się nie przekonałem i zacząłem próbować. Kalmary, ośmiornice, krewetki, langustynki, kraby, ryby, których nazw już nie pamiętam; wszystko to jest THE BEST.
Mama w którymś roku do mnie przyjechała i ja chciałem jej zaimponować i przygotowałem pyszne krewetki na maśle, z cytryną. Makabra, mama mało nie zwymiotowała i pyta mnie: "ty jesz te robale?" To było gdzieś '98-'99. Do tej pory mama nie wzięła tego do ust.
Puenta: może my też coś tracimy?
Zaloguj się aby komentować