#warhammer40k #bitewniaki #modelarstwo #malowaniefigurek
Necrony to w ogóle są fajne pod szlify, proste figsy, ciężko coś zjebać, tanie w zakupie. Pjorun leci.
Chociaż jednak brakuje troche jakiegoś Nun Olia
@Pieron Laserowa znosi na wietrze
I na koniec z obrotówy - JEB!
Robi wrażenie, co do za fakcja, bo nie siedzę w WH40k?
@Arxr to zombie mumie z kosmosu. Czyli necroni.
@Pieron Ezh Nekroni. Mam jeszcze z 20 warriorów do pomalowania.
@Pieron o kurdens szacun, mje by szlag trafił jakbym miał coś takiego malować
Czym żeś pan taki ładny zielony metalik zrobił?
@GienekZFabrykiOkienek aerografem, kurde, se zrobiłem. Peleryna to GSW colorshift położony na błyszczący czarny podkład vallejo, ostrze i kryształ dzidy to też GSW, złoty z Citadel
@Pieron Kuszą mnie colorshifty od jakiegoś czasu, chyba przyszła pora na telesfora. A pędzlem to działa czy tylko aero?
@GienekZFabrykiOkienek teoretycznie można pędzlem ale w praktyce jedynym sensownym rozwiązaniem jest aerograf. Farba jest dość sytuacyjna i czasami się spisuje super a czasami jest takie trochę meh. Wydaje mi się, że idealną rzeczą do malowania byłby volkswagen garbus. Tutaj na małych powierzchniach się trochę gubi.
@Pieron Mam wave serpenta do pomalowania i kilka innych eldarskich czołgów, lepszego modelu chyba nie będzie xD Tylko najpierw muszę aerograf sobie sprawić i jakieś miejsce do aerografowania ( ͡° ʖ̯ ͡°) Zresztą na tym płaszczu wygląda spoko po prostu jako metalik nawet bez shifta, widziałbym to na power weaponsach. Oni w ogóle chyba mają dwukolorowe chameleony i jakieś inne jednokolorowe colorshifty, która to jest dokładnie?
Zaloguj się aby komentować