Na dodatek jedna godzina religii z budżetu państwa, gdzie w większości szkół ponadpodstawowych nie ma połowy chętnych nawet na 1-godzinę tych zajęć. Do tego 30 % wiernych regularnie chodzi na Msze, w spisie z 2021 tylko 70 % zadeklarowało się jako katolicy, gdzie zawsze był argument, że 90-95 % Polaków się tak deklaruje. Bardzo cieszy, że skompromitowany kler zaczyna dostawać po tyłku nie tylko spadkiem wiernych, bo to dzieje się od dawna. Natomiast teraz zacznie obrywać też finansowo i utratą wpływów politycznych, bo ludzie powoli przestają bać się zadeklarować, że nie czuja się członkami tej organizacji i nie jest ona dla nich żadnym autorytetem.
#polityka #bekazkatoli
@Lukato super, andrju dupa się spóźnił tylko 6 lat
@Tuniex Samodzielne rządy PiS-u to była tragedia dla Polski, ale z drugiej strony może okaże się, że warto było przetrwać ten okres, bo te wszystkie Czarnki, kurator Nowaki znacznie przyspieszyły sekularyzację państwa. Przypomnę tylko, że przed PiS-em, Platforma rzadziła aż 8 lat i w kwestii świeckiego państwa nie zrobili nic.
Kler miał 2-godziny religii płatne z budżetu państwa, na dodatek wciskana była ona w środku zajęć, żeby zwiększyć frekwencję, co jest niezgodnie z konkordatem i prawem oświatowym, ale każdy miał to gdzieś. Dzieci z okazji rekolekcji dostawały 3-dni wolnego w marcu ot tak, nawet jak za chwilę zbliżały się matury, bo jakiś ksiądz Opałka z drugiego końca województwa przyjechał poopowiadać swoje przemyślenia. A nauczyciele mieli obowiązek zaprowadzać je do kościoła i pilnować, Podobnie było w przypadku spowiedzi adwentowej w grudniu, gdzie jedni szli do kościoła, drudzy na świetlicę i utrata kilku lekcji, bo ksiundz zarządził spowiedź. Nie wspomnę już o odrzuceniu ustawy o związkach partnerskich, nawet tych heteroseksualnych. I uwaga, opisane wyżej sytuacje nie działy się za rządów PiS-u, tylko za rządów PO-PSL w 2012-13 roku, kiedy miałem 16-17 lat i chodziłem do szkoły.
Tak naprawdę kler żył sobie jak pączki w maśle i nikt nawet nie próbował ich ruszyć. A wielu ludzi głosujących na PO godziło się na taki stan rzeczy, bo najwyraźniej tak musi być. Dopiero rządy PiS-u i ta tragi-komedia w postaci sojuszu KK-PiS sprawiła, że wielu zaczęło trzeźwo patrzeć na oczy i głośno mówić, że tak nie może być.
Teraz mamy 3-dni od zaprzysiężenia nowego rządu, a w kwestii świeckiego państwa zaproponowali więcej niż w latach 2007-15. Właśnie dlatego, że rzady PiS najlepiej uwydatniły dlaczego kler musi mieć odebrane przywileje i dlaczego tak ważna jest sekularyzacja państwa. Może to i wyjdzie na dobre, bo tak to nigdy nie uwolnilibyśmy się od wpływów KK, bo każdy argumentowałby, że 50 lat temu pomagali w walce z komuną itp.
@Lukato też myślę o tym coraz częściej, że wszystko dobre co nas teraz czeka musiało być poprzedzone srogim dreszczowcem .
@Lukato w spisie z 2021 tylko 70 % zadeklarowało się jako katolicy
O, wyszły już jakieś podsumowania? Poka. Ja odmówiłem odpowiedzi, chociaż jestem katolikiem. Kapitana Państwo nie powinny interesować takie rzeczy, podobnie jak kwestie medyczne.
@Lukato niby spoko, ale in vitro powinno być już od dawna finansowane.
Ci do mniejszej kasy dla kościoła z powodu spadku wiernych: niby tak, ale pewnie wzorem zachodu już jak ktoś będzie wierzył to będzie bardziej oddany kościołowi, więc też będzie więcej na niego łożył. Może kościelne płotki dostaną po kieszeni, ale góra tej korporacji będzie nadal pływać w maśle.
Zaloguj się aby komentować