Na obrazku pokazałem jak sytuacja mniej więcej wygląda. W przyszłym roku zrobię to jakoś po bożemu, pewnie wypieprzę deski, dam OSB, styropian podłogowy itd, ale teraz nie mam na to czasu, no i nie chcę wydawać fortuny na tymczasowe rozwiązanie.
#diy #budownictwo
Przypomina mi przedwojenne niemieckie domy. Wentylacja pod podłogą miała zapewnić brak grzyba, a opalanie było dość tanie. Wynajmowałem coś takiego. Po pół roku, zimą, zorientowałem się, że pod podłogą hula mi wiatr. Ogrzewanie piecem gazowym. Spierdalałem z tego przybytku ekspresowo, a i tak mało nie zszedłem na zawał przy rachunkach. Oczywiście ocieplenia ścian też nie było.
Kolega kupił coś podobnego. Musiał zerwać podłogę w całym domu. Wylewka z gruszki, tyle tego trzeba, styropian, folia, obs i panele. Dopiero po tym, dało się mieszkać. Drogo i duży nakład pracy.
Nie wyobrażam sobie, jak chcesz docieplić folią. Wyrzucone pieniądze.
To jedt standard w kazdym domu w uk. Ociepla się styropianem od spodu
@em-te
. Musiał zerwać podłogę w całym domu
No tak właśnie myślałem, że też mnie to czeka. Mimo wszystko coś na te deski położyć muszę, żeby chociaż kilka stopni cieplej było, szkoda kasy na ogrzewanie, zwłaszcza że zimą dom nie będzie zamieszkany. Bardziej od zimna boję się wilgoci.
@Opornik Jeśli chcesz uchronić deski przed wilgocią, to lepiej nic na nich nie układaj i zostaw wszystko tak jak jest. Jeśli nie jest to nowo wybudowany dom, to wilgoci w środku nie będzie jeśli nikt nie będzie w nim mieszkał. Wilgoć w budynku bierze się przede wszystkim z aktywności ludzi.
Brak wilgoci zapewnia właśnie dobra wentylacja. Dobrze nawet zostawić uchylone okna. Nieogrzewany i nieużywany po kilku tygodniach i tak będzie miał temperature otoczenia, nie ważne jak go ocieplisz. Ewentualnie będzie go nagrzewać tylko słońce wpadające przez okna ale zimą w Polsce to raczej rzadkość.
@Basement-Chad To co mówisz ma sens, nie raz byłem w opuszczonych budynkach, jeśli miały przewiew (np. brak okien) to nie było żadnej pleśni itd. Im bardziej wgryzam się w temat izolacji, tym bardziej widzę że wilgoć to większy problem niż niska temperatura.
@Opornik Zjawiska takie jak np. grzyb na ścianie biorą się stąd, że albo jest nieszczelny dach który przecieka albo źle wykonany fundament przez który woda z gruntu jest podciągana do gory w mur.
Najczęściej jednak przyczyną jest brak wentylacji, np. przez zbyt szczelne okna. Wtedy para wodna z ciepłego wilgotnego powietrza, które produkują domownicy potrafi skraplać się na ścianach. Szczególnie narażone są na to gorzej docieplone miejsca takie jak narożniki albo ściany skrajne.
W wielu domach ludzie celowo zapychają nawiewniki okienne i kanały wentylacyjne żeby oszczędzić na ogrzewaniu.
W twoim przypadku jeśli dach i fundamenty są ok, to spokojnie możesz zostawić ten budynek na całą zimę bez grzania, z uchylonymi nawet okami.
@Basement-Chad muszę tylko hydraulika wziąć żeby mi odpowietrzenie w rurach zrobił...
@Opornik Wodę z wszystkich instalacji najlepiej całkowicie spuścić na zimę. Samo odpowietrzenie może nie wystarczyć. Najlepiej odrkęcić coś w najniższym punkcie w studzience blisko przyłącza.
@Basement-Chad No właśnie coś takiego musi mi zrobić, i tak będzie kładł nowe rury to zrobi. swoją drogą zastanawiam się na ile to rzeczywiście jest zagrożenie, żebym rozwalił grube stalowe rury to naprawdę musiało by być bardzo zimno.
@Opornik Jeśli dom nie będzie ogrzewany w zimę to nie dziw się. Woda jest smaczna, ale wiem co robi z rurami.
@Opornik folia i podkład termoizolacyjny jak pod panele?
Jedyne co przychodzi mi do głowy to skoro jeszcze pogoda jakoś dopisuje. Bo nie wiem czy kombinując "tymczasowo" nie spędzisz na tym wiele mniej czasu.
@Pieszczoszek Ale co, wylewkę na ten piach dać?
@Opornik na wsiach kilka razy widziałem że dają folię (albo i nie bo nie pamiętam), wylewkę na piach, styropian , i potem już co dusza zapragnie.
@Opornik Pomyśl o styrobetonie. Biorąc przykładowo pokój 4x5m = 20m2 Odchodzą murki z cegły na których leżą legary, dajmy na to dwie cegły = 25 cm * sł. pokoju 5m = 1,25 m2 zaokrąglijmy w górę do 2m2 co daje Ci do zalanie betonem 18m2.
Każde 10 cm wylewki betonowej to 1,8m3 za co zapłacisz ok 500-600 zł + transport. Za 2 m3 kulek styropianowych wydasz ok 100 zł, do tego z 8 worków cementu, po wiaderku piachu na betoniarkę i jeden dzień roboty i powinieneś mieć warstwę o grubości 10cm.
Nie jest tak Ciepły jak sam styropian, ale np. stosuje się go jako warstwa wyrównawcza przed posadzkami w domu, gdzie cała instalacja wod-kan jak i rekuperacje są nim zalane. Potem na to warstwę posadzki z włóknami i masz gotowy podkład pod panele. Moim zdaniem jest to najmniej kosztowny proces pod kątem wydatku pracy i pieniędzy.
Zasypać piachem, żeby zostało min 20 cm od góry to wyjdzie Ci ok 16 ton piachu, potem folia styropian, wylewka i posadzki co daje Ci dużo machania łopatą a potem będziesz musiał to zagęścić.
P.S. Zapomniałem przyjąć w obliczeniach, że legary są, co jeszcze w razie remontu będzie zwiększało koszty jeśli będziesz musiał zachować wysokość pomieszczenia.
@kudlaty pomyślę, dzieki. Akurat o tym nie słyszałem, ciekawe.
@kudlaty Dobrze prawisz, tylko on ma 60 cm od piachu do legarów. Kolega gdy zalewał, to zbroił i gruz miał za darmo. Wydaje mi się, że tak wylewka osiądzie, gdy nie jest połączona z ceglanym fundamentem i problem gotowy.
Po x latach jak podejrzewam grunt który tam jest skonsolidował się pod własnym ciężarem. Jeśli nowy będzie sypany, to trzeba zagęścić. Gruz za darmo to też bardzo dobry pomysł.
@kudlaty thx
@Opornik robiłem coś bardzo podobnego i popełniłem multum błędów, jak chcesz szczegółowo to na priv chodź. Teraz na zimę nic nie rób jeśli nie ma tam teraz wilgoci grzyba, żadnych folii, zostaw przewiewne
@Hejto_nie_dziala Tak, po wielu rozmowach skłaniam się ku temu żeby lepiej zostawić przewiew, dziękuję, pogadamy jeszcze.
Zaloguj się aby komentować