razALgul

@tomek-tomek 2008 rok, czy jakiś tam inny. Pojechałem z kolegami na "balety" z taką muzą, do miasta oddalonego ok. 50 km, od mojego (fuck the distance by the way).

To i piwko wtedy było po 2,70 i ludzie jacyś milsi. Można było z każdym pogadać. Jakieś zawieruchy były, jak zawsze, ale spokojniej. Widzę to zdjęcie i wraca ten klimat.

Zaloguj się aby komentować