Polskie żywe torpedy wojskowe - program żołnierzy "samobójców" w Polsce | Historia
WikipediaMało osób wie, że w Polsce przed wybuchem 2 wojny światowej był prowadzony program żywej torpedy. Miały być to oddziały ochronników wykonujących misje praktycznie samobójcze. Warto dodać, że po wybuchu wojny, rząd się szybko spakował wraz z rodziną i wyjechał z kraju -dyrygując z zagranicy ciepłe teksty motywacyjne, do obrony kraju.
W Polsce program żywej torpedy był odpowiedzią - na mocny brak przygotowania Polski do wojny.... w sumie raczej niewiele się nie zmieniło w tym zakresie także do dzisiaj - no chyba że na papierze. Dawniej więcej osób miało odczucia patriotyczne niż dziś - "najpierw musi być kraj o który warto walczyć" a nie odwrotnie.
Żywe torpedy były także ścigane przez kontrwywiad niemiecki i gestapo - jako osoby niebezpieczne dla niemców w trakcie już okupacji Polski. Warto poczytać o tym mniej znanym fakcie historycznym, i wyciągać wnioski na bazie historii - a wnioski są takie - że w Polskim korycie zawsze są osoby, które nigdy tam nie powinny się znajdować, dbające tylko o własny interes a nie narodu.
Fotka w tekście tylko poglądowa - sprawa jest tuż sprzed wybuchu II wojny światowej.
Mało osób także wie, że Polskie władze miały przed wybuchem wojny w Polskim więzieniu Banderę - i same doprowadzały do przeniesienia go na wschód z jego pomocnikami (zakładów karnych), aby swobodnie mógł dać nogę w wybuchu wojny - a potem niestety dokonał czynnej rzezi na Polakach. Tutaj warto poczytać o banderze osobno.
W Polsce program żywej torpedy był odpowiedzią - na mocny brak przygotowania Polski do wojny.... w sumie raczej niewiele się nie zmieniło w tym zakresie także do dzisiaj - no chyba że na papierze. Dawniej więcej osób miało odczucia patriotyczne niż dziś - "najpierw musi być kraj o który warto walczyć" a nie odwrotnie.
Żywe torpedy były także ścigane przez kontrwywiad niemiecki i gestapo - jako osoby niebezpieczne dla niemców w trakcie już okupacji Polski. Warto poczytać o tym mniej znanym fakcie historycznym, i wyciągać wnioski na bazie historii - a wnioski są takie - że w Polskim korycie zawsze są osoby, które nigdy tam nie powinny się znajdować, dbające tylko o własny interes a nie narodu.
Fotka w tekście tylko poglądowa - sprawa jest tuż sprzed wybuchu II wojny światowej.
Mało osób także wie, że Polskie władze miały przed wybuchem wojny w Polskim więzieniu Banderę - i same doprowadzały do przeniesienia go na wschód z jego pomocnikami (zakładów karnych), aby swobodnie mógł dać nogę w wybuchu wojny - a potem niestety dokonał czynnej rzezi na Polakach. Tutaj warto poczytać o banderze osobno.