Wiecie co mnie wkurza? Kiedy zwykle opozycjne środowiska mówią: "Idźcie na wybory! Nie ważne na kogo oddacie swój głos, ale idźcie! Dokonajcie wyboru", a potem będzie płacz, że PiSuary wygrają...
Fajnie, wiadomo, mobilizacja do wyborów, nadal młoda demokarcja, ale jeśli opo chce wygrać i pokonać PiS, to trzeba mobilizować swój elektorat...
@tomwolf Akurat elektorat PiSu jest zdyscyplinowany i oni pójdą na wybory. Większość tych co nie zagłosowałaby nigdy w życiu na PiS nie głosuje w ogóle bo mają tak obrzydzoną politykę. Niestety trzeba wybierać z tego co jest ale to samo w sobie jest winą naszego społeczeństwa. Partie nawet nie wysilają się na porządne programy, bilbordy to tylko twarz, imię nazwisko i krótkie hasełko. Ważniejsze są słowa klucze, obrażanie oponentów i mówienie, że my jesteśmy dobrzy bo dajemy, inni są źli bo nie dadzą. Nie ma nawet krótkiej refleksji o tym czy nas stać, z czego weźmiemy na to pieniądze, jak wygląda nasza sytuacja budżetowa.
@nbzwdsdzbcps zgadzam się z powyższym, mi bardziej o chodz i to "Nie ważne na kogo oddacie swój głos". To nie jest dobra droga do obalenia tego kurestwa... Wolałbym po prostu, że ludzie środowisk opozycjynch, od artystów po polityków, mówili wprost "oddajcie głos na nas, żeby obalić PiS". Jak walka to po całości... Takie moje narzekanie
@tomwolf koniecznie muszą tak mówić, jak powiesz komuś, kto politykę ma gdzieś, że ma iść głosować na tego i tego, to się tylko wkurzy
Psychika potencjalnego wyborcy jest delikatna, to trzeba na spokojnie ;)
@tomwolf dla mnie moga glosowac na pis, ale maja isc na te jebane wybory, jak znowu zobaczę frekwencję 60% to ja cie kurwa pierdole co to za kraj
@Sweet_acc_pr0sa 60%? Hy, optymista.
Zaloguj się aby komentować