Komentarze (14)

smierdakow

@jenot z jednej strony dobrze, to świadczy, że zachował się jak cywilizowany polityk, ale z drugiej strony dymisja to trochę za dużo, jak na taką winę, może to jakieś wewnętrzne rozgrywki?

jenot

@smierdakow Jemu się już nazbierało, czasem przesadzał.

Już nawet memy wychodziły z nim i #grikin

6570b47a-73c2-4b11-9bc5-72f800f05046
Quimeen

@smierdakow to tylko nasza klasa polityczna nauczyla nas ze dymisja za to to za duzo. U nas nie ma dymisji za nic, sa tylko premie i nagrody.

Fulleks

@smierdakow Dziki Kijów - dymisja za słowa, Cywilizowana Warszawa - Komendant przemycił granatnik przez granicę po czym wystrzelił go na komendzie - no cóż zdarza się każdemu.

lubie_japka

@Fulleks Żeby tylko komendant. Pewien pan przepie.. 70 mln na wybory i dalej ma stołek. No bywa, zdarza sie najlepszym. A przypominam, że inny pan uchronił nas przed obniżką paliwa. W Pisie słowo dymisja nie istnieje.

Fulleks

@lubie_japka Bo w socjalizmie odpowiedzialność nie istnieje.

lubie_japka

@Fulleks Znaczy istnieje, tylko ma inne cele Na pewno dobro ogółu nie jest na pierwszym miejscu, tylko gdzieś na szarym końcu.

qebeq

Kiedy na dzikim wschodzie i to w kraju ogarniętym wojną są wyższe standardy niż w pewnym kraju który jest członkiem zarówno UE jak i NATO... szkoda słów.

kobiaszu

@smierdakow Jeżeli dymisja była tylko za tę wypowiedź to tylko pokazuje, że zachodnie aspiracje ukrainy to nie tylko puste słowa. Nam w Polsce się w głowie nie mieści, że można się podać do dymisji za taką "głupotę" xD

jenot

@dariusz-kusz Arestowicz nie jest przypadkiem powiązany z wywiadem ?

jarudzik

Żełeński zawsze może odrzucić dymisję.

BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

@smierdakow nie powiesili go, więc kara nie jest zbyt duża. Polityków trzeba rozliczać za słowa i czyny. Tutaj gość walnął koszmarną głupotę, która na pewno posłuży propagandzie bandytów z Rosji do ataków na Ukrainę.

Sahelantrop

@jenot Arestowicz nie był doradcą Zełeńskiego, ale doradcą dyrektora Kancelarii prezydenta Ukrainy. To zupełnie inna funkcja. Nie powtarzajmy medialnej głupoty. Podobnie ma się sprawa z jego przyjaźnią z Zełeńskim. Arestowicz, aż do wojny, był politycznym przeciwnikiem Zełeńskiego. Owszem, Arestowicz o Zełeńskim wypowiada się z szacunkiem, ale to tyle. Poza tym otwarcie przyznał, że ma ambicje prezydenckie, więc nagłośnienie tej rzeczywiście głupiej i nieprzemyślanej wypowiedzi u Fejgina, ma drugie, polityczne dno. Jak można się było spodziewać Moskwa wykorzystała sytuację nie tylko do usprawiedliwienia własnej zbrodni, ale również do dyskredytacji Arestowicza. Moskale okrzyknęli Arestowicza "swoim człowiekiem", co niestety opozycyjni politycy na Ukrainie podchwycili. Zresztą już wcześniej zarzucano Arestowiczowi, że "żaden z niego Ukrainiec" (pochodzenie polsko-rosyjskie, urodzony w Gruzji). W tej sytuacji, moim zdaniem, Arestowicz podając się do dymisji, zachował się właściwie.

hej_kup_se_klej

@Sahelantrop Piorunek. Dawno nie widziałem komentarza z treścią

Zaloguj się aby komentować