Policja wyznaczyła nagrodę w wysokości 10 tys. zł, ale nikogo z cywilów nie poinformowano o konkursie. Konkurs polegał na tym, że kto pokona prawidłowo rondo ten wygra pieniądze. Policja czekała aż do dziewiętnastej. Nagle syrenka przejechała prawidłowo.
- Brawo! Wygrał pan 10 tys. złotych - mówi policjant.
Kierowca na to:
- Wreszcie zarobię na prawo jazdy.
Odzywa się jego żona:
- Niech go pan nie słucha, on tak zawsze mówi po pijaku.
A tam z tyłu samochodu babcia mówi:
- Mówiłam, że tą kradzioną syrenką daleko nie zajedziemy.
Nagle gość wyskakuje z bagażnika i pyta się:
- Czy to już Niemcy?

#heheszki #dowcipy
michal-g-1

Rondo było we Wrocławiu

conradowl

Kurczę, opowiadałem ten dowcip w podstawówce a to było za czasów Windows 98 i Jazz Jackrabbit na Informatyce

Tapporauta

@conradowl kurdebele, Jazz Jackrabbit o były czasy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

conradowl

@Tapporauta chyba poszukam na gog.

maximilianan

@conradowl jedynka jest za friko online, wiem bo grałem w pracy xd

Zaloguj się aby komentować