KLH2
★Autorytet
#policja
Polscy policjanci już dawno nikogo nie zabili, co?
"Z relacji wynika, że to sam 23-latek wezwał policję po tym, jak został zaczepiony przez nieznajomego. Jednak to jego zatrzymano. Jako powód podano znieważenie funkcjonariusza. Dalej czytamy, że mężczyzna "był strasznie pobity na twarzy i głowie, miał wybity bark, ślady po przypalaniu papierosami. Mamie powiedział, że policjanci go pobili, przypalali papierosami, zmuszali go do podpisania protokołu, potwierdzającego, że posiadał przy sobie susz (marihuana). Odmówił, bo jak stwierdził, nic takiego nie miał".
Oczywiście relacja policji jest inna. Nie twierdzę, że któraś jest prawdziwa, a druga kłamliwa. Oczywiście możliwe jest, że to ten nieznajomy przypalał ofiarę papierosami. Normalna sprawa na ulicy przecież.
Gdyby dostali podwyżki, to na pewno by do tego nie doszło.
https://www.onet.pl/informacje/onetwarszawa/mlody-mezczyzna-zmarl-po-zatrzymaniu-przez-policje-mowil-ze-zostal-pobity/7b7g60s,79cfc278
Polscy policjanci już dawno nikogo nie zabili, co?
"Z relacji wynika, że to sam 23-latek wezwał policję po tym, jak został zaczepiony przez nieznajomego. Jednak to jego zatrzymano. Jako powód podano znieważenie funkcjonariusza. Dalej czytamy, że mężczyzna "był strasznie pobity na twarzy i głowie, miał wybity bark, ślady po przypalaniu papierosami. Mamie powiedział, że policjanci go pobili, przypalali papierosami, zmuszali go do podpisania protokołu, potwierdzającego, że posiadał przy sobie susz (marihuana). Odmówił, bo jak stwierdził, nic takiego nie miał".
Oczywiście relacja policji jest inna. Nie twierdzę, że któraś jest prawdziwa, a druga kłamliwa. Oczywiście możliwe jest, że to ten nieznajomy przypalał ofiarę papierosami. Normalna sprawa na ulicy przecież.
Gdyby dostali podwyżki, to na pewno by do tego nie doszło.
https://www.onet.pl/informacje/onetwarszawa/mlody-mezczyzna-zmarl-po-zatrzymaniu-przez-policje-mowil-ze-zostal-pobity/7b7g60s,79cfc278
Jeden z niewielu przypadków gdzie to nie Wrocław.
Bardzo fajna bajka onetu.
MIlicja morduje ludzi. Nowe, nie znałem
Zaloguj się aby komentować