Podczas rzeźbienia używam głównie noży. Dzięki "szerokiemu ostrzu" (nie wiem jak to się profesjonalnie nazywa, faza?) złapanie i utrzymanie poprawnego kąta jest bardzo intuicyjne.

O ile na początku polecam wyrównać ostrze ostrzałką diamentową (kiedyś opiszę moje doświadczenie) to "na co dzień" wystarcza skóra z pastą polerską. Po stronie zielonej mamy skórę porowatą i pastę wyższej gradacji, a po stronie czerwonej - skórę prawie płaską która służy do ostatecznego wypolerowania noża.

Używam podkładki, bo pasta jest bardzo brudząca, choć zmywalna.

Moje obecne umiejętności pozwalają naostrzyć nóż do poziomu który tnie lipę "z ziarnem" jak marchewkę i zostawia gładką, lekko lśniącą powierzchnię.

Procedurę polerowania trzeba powtarzać co około pół godziny pracy. Jak pracujesz wolniej to oczywiście ostrzysz rzadziej xD Po 15 "przeciągnięć" każdą stroną noża na każdej stronie z ostrzem zwróconym przeciwnie do ruchu ręki.

#hobby #stolarstwo #diy #tworczoscwlasna
f12ffff0-8b39-4261-a0fc-2fb2a588693f
4176a36e-5a5d-4d28-b7d1-d6f491051e86
4a584a3c-5938-4d6e-9ad8-e3d8048da420
2eae65ac-9b56-4feb-a87f-790b57158d66
7ee48c52-a16b-4a8e-8244-1a9b79fe87df
VonTrupka

>Podczas rzeźbienia używam głównie noży.


kozik? (¬‿¬)

Zaloguj się aby komentować