Cori01
Specjalista
Po bardzo dobrych opiniach od recenzentów, którym ufam w końcu skusiłam się na obejrzenie serialu Shogun i jakie to bylo widowisko. Myślałam, że raczej nic nie przebije Pingwina w serialach z '24, a jednak ten serial ma moim zdaniem znacznie więcej do zaoferowania.
Z plusów
-Nie tylko bawi ale i uczy, domyślam się, że jest tam cała pasa nieścisłości w stosunku do tła historycznego, ale akurat w moim przypadku sama przedstawiona historia mocno pobudziła ciekawość i skłoniła do zagłębienia przedstawionego tematu.
-Świetne aktorstwo, zwłaszcza aktora grającego Torange
-Świetny głos aktora grającego Johna, rzadko się zdarza by czyjś głos w filmie/serialu zwrócił moją uwagę ale tutaj, akurat koleś ma cos takiego w sobie ze jego barwa głosu mocno podbija klimat i ton serialu.
-Chyba najciekawsza kobieca postać jaką widziałam od jakieś dekady. Zazwyczaj jak jest jakaś protagonista na ekranie to jest to baba z męskimi cechami charakteru. Tutaj po prostu przedstawiono kobiecą kobiete z cechami, które często próbuje nam sie pokazać jako cos "słabego" wiec niewartego gloryfikowania. Zgrabnie jest przedstawiony kontrast tego jak kobiety i faceci w tamtych czasach sie od siebie różnili i jak każda z płci walczyła na swój sposób o przetrwanie.
-Serial jest po prostu piękny, przez co na pewno nie jest ona jeden raz i z chęcią kiedyś do niego wroce.
-Dużo filozoficznych wątków i ukazania innego podejścia do życia i śmierci niż jest to pokazane w kulturze zachodu.
-Nie znam sie na Japońskiej kulturze, ale wydaje mi sie ze serial oddał jej dużo szacunku, bo po prostu wzbudza ciekawość wobec tej kultury.
-Było sporo momentów, które są po prostu zaskakujące, czego mi ostatnio brakuje bo mam wrażenie, że każda z historii, które oglądam sa na swój sposób przewidywalne, a tutaj kompletnie ten przewidywalności nie wyczułam.
z minusów:
-Trochę idzie sie pogubić w tych tytułach i hierarchii społecznej, która jest dość istotna dla historii
-Trochę "za ładne" twarze aktorek, jakaś nie sądzę by w 16 wieku wszystkie tam miały idealne gładkie twarze i wybielone zęby, trochę to psuło imersje z swatem przedstawionym, bo niestety było widać ze te aktorki nie są naturalne.
-trochę niezrozumiały dla mnie zabieg językowy. Cały czas mówią niby o tym, że rozmawiają miedzy sobą po portugalsku ale mówią po angielsku, ale z drugiej strony domyślam sie ze ciężko znaleźć aktorów z odpowiednią aparycją i znajomością portugalskiego i lepiej żeby już mówili po angielsku niż kaleczyli portugalski.
#seriale #disney #polecam
Z plusów
-Nie tylko bawi ale i uczy, domyślam się, że jest tam cała pasa nieścisłości w stosunku do tła historycznego, ale akurat w moim przypadku sama przedstawiona historia mocno pobudziła ciekawość i skłoniła do zagłębienia przedstawionego tematu.
-Świetne aktorstwo, zwłaszcza aktora grającego Torange
-Świetny głos aktora grającego Johna, rzadko się zdarza by czyjś głos w filmie/serialu zwrócił moją uwagę ale tutaj, akurat koleś ma cos takiego w sobie ze jego barwa głosu mocno podbija klimat i ton serialu.
-Chyba najciekawsza kobieca postać jaką widziałam od jakieś dekady. Zazwyczaj jak jest jakaś protagonista na ekranie to jest to baba z męskimi cechami charakteru. Tutaj po prostu przedstawiono kobiecą kobiete z cechami, które często próbuje nam sie pokazać jako cos "słabego" wiec niewartego gloryfikowania. Zgrabnie jest przedstawiony kontrast tego jak kobiety i faceci w tamtych czasach sie od siebie różnili i jak każda z płci walczyła na swój sposób o przetrwanie.
-Serial jest po prostu piękny, przez co na pewno nie jest ona jeden raz i z chęcią kiedyś do niego wroce.
-Dużo filozoficznych wątków i ukazania innego podejścia do życia i śmierci niż jest to pokazane w kulturze zachodu.
-Nie znam sie na Japońskiej kulturze, ale wydaje mi sie ze serial oddał jej dużo szacunku, bo po prostu wzbudza ciekawość wobec tej kultury.
-Było sporo momentów, które są po prostu zaskakujące, czego mi ostatnio brakuje bo mam wrażenie, że każda z historii, które oglądam sa na swój sposób przewidywalne, a tutaj kompletnie ten przewidywalności nie wyczułam.
z minusów:
-Trochę idzie sie pogubić w tych tytułach i hierarchii społecznej, która jest dość istotna dla historii
-Trochę "za ładne" twarze aktorek, jakaś nie sądzę by w 16 wieku wszystkie tam miały idealne gładkie twarze i wybielone zęby, trochę to psuło imersje z swatem przedstawionym, bo niestety było widać ze te aktorki nie są naturalne.
-trochę niezrozumiały dla mnie zabieg językowy. Cały czas mówią niby o tym, że rozmawiają miedzy sobą po portugalsku ale mówią po angielsku, ale z drugiej strony domyślam sie ze ciężko znaleźć aktorów z odpowiednią aparycją i znajomością portugalskiego i lepiej żeby już mówili po angielsku niż kaleczyli portugalski.
#seriale #disney #polecam
@Cori01 dzięki za reckę, bo też zastanawiam się nad tym serialem
co do rzeczy językowych - pewnie lenistwo twórców; w Pasji aktorzy mówili po łacinie i aramejsku i jakoś dali radę.
@AlvaroSoler Niby tak, ale kto obecnie korzysta z łaciny i aramejskiego, a tutaj połowa ameryki łacińskiej mówi po portugalsku i mogli by czuć niesmak jak my przy Magneto, który powiedział dwa zdania po polsku w jednym z filmow o X-Menach.
Mmmmariko.
Zaloguj się aby komentować