PŁYWANIE TO SZTOS AKTYWNOŚĆ DLA PSÓW
Psy również miewają problemy ze stawami, nadwagą czy po prostu potrzebują wzmocnienia ciała, a ruch w wodzie może być zbawienny.
Wiele psów chętnie pływa w naturalnych zbiornikach wodnych, ale musimy pamiętać, że woda na zewnątrz może zakończyć się bolesnym syndromem zimnego ogona (nic poważnego, ale też nic fajnego). Niektóre psiaki za to będą potrzebowały oswojenia z wodą, a czasem i wsparcia w nauce pływania.
Wbrew pozorom nie każdy pies ma dobrą technikę pływania.
Warto, żeby pies pływał w kapoku dla jego bezpieczeństwa w przypadku, gdy pies oddała się od nas na większą odległość czy gdy pływamy na głębszych, niepewnych wodach.
Na zdjęciu Kira podczas pływania na basenie. W tym przypadku kapok ma pomóc w możliwości przytrzymania psa, bo słowo daję, że na początku po wyjściu z wody od razu chciała wracać do niej ponownie.
Na basen wpadamy przede wszystkim w okresie późną jesień - wczesna wiosna
ae439ca1-4144-4748-9694-c4fd1ea71921
zero

woda na zewnątrz może zakończyć się bolesnym syndromem zimnego ogona


@PiesTaktyczny u mnie też czasem wizyta w morzu kończy się syndromem zimnego ogona

frk

Mój pies świruje jak widzi wodę.

PiesTaktyczny

@frk u mnie też było od niepewności do dramatycznej jazdy i chęcią zaliczenia każdej wody, ale trenowaliśmy rezygnację, bo nie szło iść na spacer obok stawu

kiri

@PiesTaktyczny

ludzie: nie stać mnie na korepetycja z matematyki dla bombelka

ty: mój pies chodzi zimą na basen, bo lubi wodę xD

Man_of_Gx

@PiesTaktyczny No dobra tylko gdzie w Polsce są baseny do których wpuszczają psy?


Gx

frk

@PiesTaktyczny kiedyś spacerowałem z nią wzdłuż rzeki, i pech chciał, że wędkarz rzucił kulkę zanęty

PiesTaktyczny

@Man_of_Gx ten basen jest w Poznaniu. To jest basen tylko dla psów. Prowadzony przez zoofizjo. Jeden pies na zajęcia, bo to jest raczej w celu terapeutycznym dla wielu psów, niz jak np. w USA, gdzie jest for fun głównie. Pod Poznaniem jest też ogromny wybieg dla psów z całkiem sporym stawem dla psów

frk

@PiesTaktyczny to mieszanka, ciasta jakiś nasion. Nie wiem w sumie, dla mojego psa było ważne że to przypominało kulkę. I skoczyła bez żenady z nią.

Zaloguj się aby komentować