"KUCOVA, Albania, 4 marca (Reuters) – Albania, członek NATO, która nie posiada własnych myśliwców, otworzyła w poniedziałek odbudowaną bazę lotniczą z czasów radzieckich, aby obsługiwać samoloty NATO w obliczu zwiększonego zagrożenia ze strony Rosji, powiedział premier Edi Rama.
NATO wydało ponad 50 milionów euro (54,26 miliona dolarów) na bazę lotniczą Kucova, aby wzmocnić swoją obecność w regionie. Przestrzeń powietrzna w Albanii, kraju adriatyckim, który graniczy z Grecją od południa i Czarnogórą od północy, jest chroniona przez Włochy i Grecję."
https://www.reuters.com/world/europe/albania-wary-russia-reopens-soviet-era-air-base-nato-2024-03-04
#nato #albania #wojna #ukraina
Myślę, że inne rzeczy są dużo cenniejsze, niż jakaś wypierdziana baza:
- nowi członkowie sojuszu
- uświadomienie sobie, że USA niekoniecznie pomoże i trzeba się dozbrajać
- uświadomienie sobie, że artyleria lufowa to nie przeżytek i trzeba odbudować zapas amunicji
- pokazanie roli dronów na polu walki
- pokazanie, że era lotnictwa powoli mija, tak jak w czasie 2WŚ minęła era pancerników.
Komentarz usunięty
@Johnnoosh no tak... Wspaniała autokorekta google...
Era lotnictwa mija? W jakim sensie?
@Topia jak możesz pisać że era lotnictwa mija, skoro lotnictwo tam nie operuje? ...i jakoś nie bardzo idzie bez niego
@TheLikatesy lotnictwo operuje i obnaża swoje słabości.
To cholernie skomplikowany system. Wymaga drogich samolotów, drogich lotnisk, drogich i czasochłonnych w szkoleniu pilotów i obsługi naziemnej, silnej osłony przeciwlotniczej, żeby tego wszystkiego nie zniszczyli na ziemi i co dostajemy w zamian? System, który można łatwo zaburzyć, czy to rakietą ziemia-ziemia, czy ziemia-powietrze.
Bateria patriotów po krótkim szkoleniu likwiduje cholernie drogi samolot z pilotem wymagającym lat szkolenia w środku.
Przyszłość to drony, które będą robiły to samo za ułamek ceny. A drogie drony myśliwskie sterowane AI niedługo będą miały przewagę nad samolotami, które mają wielki mankament: łysą małpę w śrosku, którą łatwo zabijają duże przeciążenia, odczuwa strach, zmęczeniez popełnia proste błędy...
@Topia Jednak jeszcze nie posiadamy dronów z AI które są w stanie zastąpić regularne samoloty bojowe i aż do momentu do kiedy takich nie będziemy posiadać to przewaga w powietrzu jest strategiczna i będzie utrzymywana klasycznie. Tutaj nawet nie ma co do gdybania. Drony stały się ważnym elementem wojny i będą wykorzystywane jednak na chwilę obecną czeka nas wiele lat rozwoju autonomicznych myśliwców czy też bombowców przed jakąkolwiek rewolucją. Nawet wtedy dostęp do baz zamorskich z których można operować będzie strategicznie ważny.
@Javax zobacz jak na tej wojnie z samolotów korzysta kacapstan, który ma totalną przewagę w powietrzu: są to powietrzne wyrzytnie rakiet, które operują z odległości kilkudziesięciu km od linii frontu, a jak próbują podlecieć bliżej, to kończy się to stratami jak w zeszłym tygodniu.
Do przenoszenia małych bomb szybujących już teraz lepiej nadaje się choćby Bayraktar, którego pani Krysia rozłoży na tylach frontu i wysartuje z drogi powiatowej, nie potrzebując do tego całej bazy sił powietrznych. I jak ci go zepsują, to odpalasz drugiego, a nie tracisz samolotu za 100 mln dolarów + pilota którego szkolenie trwa lata i kosztuje następne miliony.
Zaskakująco dobrze radzą sobie natomiast śmiglowce. Myślałem, że będą spasać jak kaczki, a jednak przy dobrym pilotażu i taktyce walki są ciężkim przecienikiem.
@Topia
kacapstan, który ma totalną przewagę w powietrzu: są to powietrzne wyrzytnie rakiet, które operują z odległości kilkudziesięciu km od linii frontu, a jak próbują podlecieć bliżej, to kończy się to stratami jak w zeszłym tygodniu.
Właśnie dlatego że kacapstan nigdy nie uzyskał przewagi w powietrzu. Są w ograniczonym stanie operować ale nie są w stanie dominować i tak jak zauważasz jest to widać ze względu na sposób prowadzenia działań oraz strat.
Bayraktar nie jest w stanie zastąpić żadnego myśliwca, bombowca czy innego samolotu wojskowego. Każda armia to rozumie. USA oficjalinie rozwija technologie AI wspierającą i przejmującą czynności w samolotach bojowych z docelowym nastawieniem na wdrożenie pełnej kontroli AI.... jednak nie zastąpieniu samolotów dronami bojowymi jak bayrakter itp. Nie podważam faktu, że one się świetnie spisują w wielu zadaniach i zmieniły pole bitwy. Jednakże należy je postrzegać jako nowe dodatkowe narzędzie a nie coś co ma zastąpić samoloty bojowe (w których AI dokona rewolucji z biegiem czasu ale to będzie żmudny proces). Małe drony, które może pani krysia użyć spełniają swoje funkcje a samoloty bojowe swoje funkcje. Do tego "poważne" drony nie są tanie. MQ-9 to koszt $30-$50 mln. Tanie są wyłącznie małe drony "podręczne", drony jednorazowego użytku. W rozwoju jest też inna forma wsparcia dronami autonomicznymi, działającymi w trybie asystenta gdzie kilka autonomów może lecieć razem z głównym samolotem bojowym. AI z pewnością zrewolucjonizuje również wszystkie typy samolotów bojowych jednak ostatnimi elementami ludzkimi których się pozbędą będą najpierw piloci a później zdalni operatorzy. W międzyczasie będą powstawać różne inne drony AI czy też autonomiczne będące w stanie przejąć pewne funkcje samolotów bojowych.
@Javax
Właśnie dlatego że kacapstan nie uzyskał przewagi w powietrzu.
Trzeba sobie odpowiedzieć czym jest ta przewaga w powietrzu.
Skoro rusopiteki jej nie uzyskały, a mają przewagę 10:1 albo większą we wszystkim (ilości samolotów, jakości samolotów, ilości pilotów, lotnisk, zaplecze itd.), to znaczy, że uzyskać przewagi lotniczej się w konflikcie z nornalnym państwem uzyskać nie da. Wystarczy sieć jako takiej OPL, żeby zniwelować tę przewagę. Te mityczne panowanie w powietrzu, to można uzyskać w walce z talibami siedzącymi w jaskini.
Podobnie było z pancernikami w 2WŚ.
Też miały siłę ognia, która w teorii mogła burzyć całe miasta portowe, Yamamoto miał działa 460 mm strzelające pociskami 1.4 tony i co? Okazało się, że wystarczył w zasadzie jeden samolot, który dobrze przyceluje i taki pabcernik awansuje na łódź podwodną, albo wychodzi z walki.
@Javax Geniusz strategii... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
NATO salesman of the year. Again.
Akurat Albania to po prostu nowy rynek zbytu. Oni nic nowego nie kupią. Jakieś używki które ktoś wycofuje
Zaloguj się aby komentować