Komentarze (15)
@dedik może to i dobrze...ostatnio, myśliwi mylą się z dzikami nawzajem. Istnieje prawdopodobieństwo, że sami się wystrzelają. Inna sprawa, znam kilku "myśliwych" i oni na trzeźwo, na polowania nie chodzą. Tam to ogólnie jest wylęgarnia patologii.
| "Sejm właśnie przyjął haniebne zmiany zwalniające myśliwych z obowiązkowych badań psychologicznych."
Czy to znaczy, że pozwolą polować ludziom z IQ wyższym niż 50?
@dedik To jest kpina biorąc pod uwagę fakt ile jest błędów przez nich popełnianych. Przypadkowe postrzały ludzi, psów czy innej zwierzyny przez złe identyfikacje.
@razALgul dosłownie wszyscy myśliwi których znam to dosłownie wędkarze xD sprzęt za pare koła i w ogóle ale większość czasu w terenie śpią pijani
@razALgul i co z tym zrobiłeś do tej pory? ja znam bardzo wielu myśliwych, i za picie na polowaniu można dostać w ryj. współczuję więc towarzystwa
@fxd to nie moje towarzystwo, z jednym kiedyś pracowałem, to opowiadał, jak to piją na polowaniach. Skwitowałem, to że jest szmaciarzem. Kiedyś trafił się taki, który odpracowywał swoje wybryki, w ramach wyroku sądu, jako pracę społeczne. Inny opowiadał, jak jego koledzy to robią (ten akurat jest w miarę normalny, sąsiad). Wtedy on tam działa. Jednak problem jest i nie zawsze można coś z tym zrobić.
Dobra powyżej pojazd na myśliwych, ale ja się pytam kto i jaki ma w tym interes żeby łagodzić przepisy? Dla mnie łowiectwo jest elitarne, sami sobie i qmplom robia dobrze?
@Dzban3Waza nie ma w tym nic elitarnego. Poza tym dużo w sejmie jest sporo myśliwych, jest też tzw "partia myśliwych" nie dadzą zrobić krzywdy swoim. Jeszcze kwestia broni i szpeju a to są czasem drogie rzeczy i ktoś na tym dużo zarabia.
@razALgul Najpiere piją chuj wie co, a później capy nir odróżniają zwierząt i nawet do swoich kumpli od butelki strzelają, jak dla mnie to nie alkohol jest winny tylko łeb. Ci ludzie są chorzy psychicznie, nie wiem chyba bym musiał wypić płyn z akumulatora żeby pomylic czlowieka z dzikiem, albo dzika z kurwa łosiem
@fxd No jeśli u Ciebie nie piją, to ok , a co sądzisz o tych wszystkich artykułach jak to myśliwy nie odróżnil swojego starego od dzika, konia od dzika, łosia od dzika, żubra od dzika, (oprócz ojca jednego z nich) to nie są zwierzęta, które łatwo pomylic z dzikiem. Kurwa koń, łoś i żuvr są 3x więksi od dzika, dzika z biedy idzie pomylic z jakimś dużym psem, ale nie kurwa z koniem czy żubrem
@LukB a co mam sądzić? durne tłumaczenia są po prostu najbardziej akceptowalne. łatwiej jest powiedzieć, że myślało się że strzela się do dzika niż że celowo się strzelało do czegoś innego. A z artykułami prasowymi jest jak wszędzie - tytuł ma być taki żebyś wszedł i poczytał. Co nie daje przyzwolenia na generalizowanie całej grupy społecznej do rangi pijaków i skurwieli. Tacy trafiają się w każdej grupie społecznej, a artykuły o dobrych aspektach myślistwa nie będą się klikać nigdy.
@fxd No masz racje
@fxd Byleby wywołać sensacje i odslony się zgadzały
@dedik: Te badania to była i tak fikcja. "Weźcie papiery na polowonie, Stachu też jedzie i nam podbije". ¯\_(ツ)_/¯
@Polinik Przepraszam, że odpowiadam po takim czasie. Powiadomienia średnio działają. Jakie badania ? " Te badania to była i tak fikcja. Weźcie papiery na polowanie, Stachu też jedzie i nam podbije" - masz świadomość, że żadnych okresowych badań nie było i totalne bzdury piszesz? Badania na pozwolenie do celów łowieckich odbywały się wyłącznie w momencie występowania o pozwolenie na broń (tak, jak i w przypadku innych pozwoleń, kolekcjonerskich, ochrony osobistej, sportowych itd.) Nie było i nie ma obowiązku ich powtarzania. Tego "Stacha" wymyśliłeś sobie. Najgorzej wypowiadać się na tematy, o których zielonego pojęcia nie mamy.
Jednym z argumentów odrzucenia była niekonstytucyjność. Jako posiadacz broni tylko raz przechodzisz badanie. „Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne. Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny.” Boli mnie to, że sam strzelasz, dajesz jakieś wrzuty i takie bzdury wypisujesz. Serio, ale się dziwię, że "kolekcjonerzy", czy sportowcy, mający dostęp do tak szerokiego dostępu rodzajów broni nie przechodzą badań co miesiąc. Kiedy ostatnie badanie przechodziłeś?
Zaloguj się aby komentować