Pijany policjant wiózł kolegów na dachu kabrioletu. Oni zginęli, on uciekł
TVN Warszawa- To nie była tylko decyzja oskarżonego. To była wspólna decyzja. Wspólnie biesiadowali, wspólnie pili alkohol, wspólnie wsiedli - przekonywał w sądzie obrońca byłego policjanta, który odpowiadał za spowodowanie śmiertelnego wypadku w Kobyłce. Pijany Adrian B. wsiadł do dwuosobowego kabrioletu, zabierając trzech kolegów. Dwaj, którzy jechali na dachu, zginęli. We wtorek zapadł prawomocny wyrok.
#prawo #policja
#prawo #policja