Pierwszy dzień wolnego, a tutaj z samego rana budzą mnie alarmy giełdowe. Otwieram oczy i widzę TUI (wczoraj zamknięcie 4,92€), a dzisiaj ~4,6 na otwarciu (~8% spadku), dokupiłem i po godzinie cena wróciła na ~5.
Nawet nie byłem zbyt zestresowany w przeciwieństwie do ostatniego podziału akcji gdzie na otwarcie dostałem alarm o -20%.
Nawet nie byłem zbyt zestresowany w przeciwieństwie do ostatniego podziału akcji gdzie na otwarcie dostałem alarm o -20%.
Zaloguj się aby komentować