@Banan11 aktualnie sa tylko ograniczenia dla przedsiebiarcow i slusznie, bo oszukuja. Wpisuja fikcyjne dane na umowach, a pod stolem rozliczaja sie za gotowke, ale nie placac podatkow.
Czemu ja nam placic legalnie wsyzstkie podatki, bo jestem zatrudniona na UoP, a Mirek - przedsiebioraca, silniejszy ode mnie, wg niektorych uzytkownikow madrzejszy ode mnie bo sie urodzil mezczyzna - ma tych podatkow nie placic? Aktualnie w Polsce jakies 15-16 milionow pracujacych utrzymuje 23-24 miliony i z roku na rok jest gorzej. W tym miesciacu na prywatne wizyty medyczne wydalam juz 1700 zl. Jak nie uszczelnimy systemu to wszystko predzej czy pozniej padnie. Juz funkcjonuje ekstremalnie zle. Przestanmy tolerowac oszustwa. Wsrod malych biznesmenow i wsrod politykow.
Za oszustwa skarbowe, nepotyzm, prace na czarno - powinny byc masywne kary. Inaczej sie nie da budowac spoleczenstwa obywatelskiego. I nie mowie, ze twoj rzad ma prawo inwigilowac wszystko co robisz, temu jestem przeciwna. Mowie tylko, ze trzeba oczyscic system, zamknac dziudy i wymagac rownego traktowania wszystkich. Czemu ktos kto pracuje na czarno i nie placi podatkow ma korzystac z oplacanej przeze mnie sluzby zdrowia, drogi powiatowej, szkoly czy urzedu? Niech placi z wlasnej kieszeni.