Paweł Gulewski, kandydat na prezydenta Torunia chce przenosić zabytki, aby nie przeszkadzały inwestycjom deweloperskim
hejto.plW ciągu pięciu czy sześciu lat na zachodniej Winnicy może powstać zupełnie nowa, historyczna dzielnica Torunia - szachulcowe budynki otoczone zielenią. Projekt mógłby być dofinansowany z Krajowego Planu Odbudowy, a także ze środków europejskich. Przenosić będziemy tylko te budynki, których właściciele wyrażą taką wolę
Trochę historii: https://toruntour.pl/5917/dom-heleny-grossowny-torun
To, że tak dumnie władze miasta Torunia głoszą swoją troskę o zabytki jest oczywiście raczej zabiegiem PR, propagandą, bo z rzeczywistością często jest to sprzeczne. Wśród wielu przykładów z okresu bieżącej prezydentury są choćby wyburzenia historycznych i cennych zabudowań przemysłowych dawnej rzeźni miejskiej na Jakubskim Przedmieściu, wyburzenia budynków na Przedmieściu Chełmińskim pod rozbudowę do monstrualnych rozmiarów ulicy Szosa Chełmińska na północ od ul. Bema (z kameralnej ulicy o szerokości ok. 25 m została poszerzona aż do ok. 70 m! i pozbawiona również drzew, zobacz więcej o tym: Toruń coraz bardziej zacofany).
Ofiarą padają najczęściej budynki z pruskiego muru będące własnością miejską i od lat przygotowywane do tego, bo pozbawione bieżących remontów i konserwacji.
W 2020 i 2021 r. natomiast duże poruszenie wywołała sprawa planowanej rozbiórki historycznego domu z 1890 r. przy ul. PCK 30 na Mokrem, powszechnie zwanego "domem Heleny Grossówny", jako że ta znana aktorka i tancerka mieszkała tu pewien czas w okresie międzywojnia.
Władze miasta wydały sprzeczną (!) z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego decyzję zezwalającą na budowę parkingu w miejscu po wyburzeniu domu. Po co nam w takim razie takie plany?
Na wielokrotne i długotrwałe apele o uratowanie tego historycznego budynku władze miasta nie reagowały - to najlepszy dowód ich ignorancji i arogancji wobec spuścizny Torunia. Biernie przyglądały się licznym głosom oburzenia i protestu. Dostrzegając jednak wartość obiektu do sprawy w ostatniej włączył się Urząd Marszałkowski Woj. Kujawsko-Pomorskiego, zapowiadając gotowość odkupienia domu. Również dosłownie w ostatniej chwili - dzień przed planowaną rozbiórką, tj. 14 marca 2021 r. - Towarzystwo Opieki nad Zabytkami w Toruniu złożyło wniosek o wpis obiektu do rejestru zabytków. Nazajutrz prace rozbiórkowe jednak rozpoczęły się. Do czasu oficjalnego doręczenia zawiadomienia o wszczęciu procedury wpisu do rejestru zdołano zerwać fragment dachu i usunąć okna. Rozbiórka została wstrzymana po kilku godzinach przy obecności wojewódzkiego konserwatora zabytków i policji. I teraz clou: decyzje wojewódzkiego konserwatora zabytków dot. podobnych sytuacji zwykle dotąd wykonywał miejski konserwator zabytków. Ten jednak jak się okazuje, odmówił. Podlega swemu pracodawcy - prezydentowi miasta - i wykonuje jego polecenia.
Dom Grossówny w oryginalnej lokalizacji:
Zabudowa działki przez dewelopera. 2022 rok:
#torun #wyborysamorzadowe #koalicjaobywatelska #pawelgulewski #zabytki #ochronazabytkow #mokre #domgrossowny #patodeweloperka #polityka #ciekawostki #wiadomoscipolska #bekazpo i #michalzaleski - bo Gulewski był jego zastępcą