- Panie wiceministrze, co pan robi?
- Wieszam się.
- Ale to tę linę trzeba na szyję, a nie w pasie.
- Próbowałem na szyję, ale wtedy się duszę.
Zaloguj się aby komentować
- Panie wiceministrze, co pan robi?
- Wieszam się.
- Ale to tę linę trzeba na szyję, a nie w pasie.
- Próbowałem na szyję, ale wtedy się duszę.
Zaloguj się aby komentować