Ozark: sezon 4, część 2 (finał serialu) - recenzja
naekranie.plSerial Ozark dotarł do końca i nie poszedł na żadne kompromisy. Widzowie spodziewający się rozstrzygnięć rodem z Breaking Bad gorzko się zawiodą. Produkcja Netflixa została sobą aż do samego finału.Ostatnie odcinki w wyjątkowo dobitny sposób celebrują posuwiste i nieśpieszne tempo akcji. Tuż przed konkluzją mogliśmy spodziewać się znamiennego dla seriali przyśpieszenia, tymczasem Ozark ani przez moment nie wykracza poza przyjętą wcześniej formułę. Nawet w ostatnich minutach, gdy dochodzi do kilku dramatycznych rozstrzygnięć, nie rezygnuje z tej...Zobacz pełną treść wpisu w serwisie naEKRANIE.pl