Widok na turbiny Vestas V52 o mocy 850 kW. Turbiny w liczbie 365 sztuk składają się na zespół elektrowni wiatrowych Lake Turkana Wind Power. LTWP to jest (a na pewno była) największa elektrownia wiatrowa (zasadniczo wg polskiej nomenklatury to zespół elektrowni wiatrowych) w Afryce. Jest to też największa, prywatna inwestycja w historii Kenii.
Zespół 365 WTG ma moc zainstalowaną 310MW. Zgodnie z informacjami właściciela LTWP, turbiny dostarczają ok. 20% zapotrzebowania kenijskiej gospodarki na energię elektryczną. Wpływa na to efekt Coriolisa, który powoduje bardzo dobre warunku wiatrowe. Turbiny zbudowano pomiędzy dwoma górami (Kulal i Nyiru), a jeziorem Turkana (dawniej j. Rudolfa). Warunki geograficzne powodują, że przeciętna prędkość wiatru na wysokości piasty wiatrka (hub height - tam gdzie przykręcone są łopaty) na codzień jest w granicach 11 - 12 m/s. Zgodnie ze słowami prezesa firmy, jedna turbina generuje przychód rzędu 1k EUR na dobę.
Miałem tam okazję pracować jako interim HSE advisor w okresie marzec - czerwiec 2022. Audytowałem firmowe systemy HSE, próbowałem zaimplementować Behavioural Based Safety (BBS) i musiałem przeprowadzić powtórne dochodzenie w sprawie zbiorowego wypadku przy pracy, który zakończył się jedną ofiarą śmiertelną (zgon na miejscu) oraz drugą ofiarą w stanie ciężkim (poparzenia łukiem elektrycznym z linii napowietrznej 33kV).
Z ciekawostek:
-
jezioro Turkana jest największym słonowodnym jeziorem śródlądowym w Afryce
-
w jeziorze żyje największa populacja krokodyli nilowych - kiedy o tym przeczytałem, zrozumiałem czemu lokalsi usilnie namawiali do kąpieli w nim (nie podjąłem się tego wyzwania nie wiedząc jeszcze o krokodylach)
-
Vestas, producent WTG, w związku ze skalą zamówienia otworzył na nowo fabrykę modelu V52 w Chinach - tylko dla tego projektu
-
komponenty WTG transportowano z portu w Mombasie nad Oceanem Indyjskim. Dystans do pokonania to ok. 1200km lichej jakości drogami, z czego ok. 200km dróg szutrowych powstało tylko ze względu na ten projekt
-
skrzydła turbin wiatrowych, komplet 3 sztuk, mieściły się na jednym zestawie (ciągnik siodłowy i naczepa) ze względu na ich mały rozmiar. Obecnie w Europie na "tracku" mieści się jedna łopata, a gdzieś tam, szepcze się o łopatach składanych z elementów
-
Zespół elektrowni wiatrowych uroczyście uruchamiał Uhuru Kenyatta, były już prezydent Kenii, syn pierwszego prezydenta niepodległej Kenii Jomo Kenyatta (jego imię nosi główne lotnisko Kenii - JKIA w Nairobii)
-
LTWP położona jest na terytoriach wielu plemion z czego największe to EL Molo, Samburu, Turkana i Rendille. Generalnie plemiona nie pałają do siebie miłością. Bardzo często dochodzi do aktów przemocy pomiędzy nimi na tle terytorialnym. Kiedy ja tam pracowałem oficjalnie od 18 do 6 była godzina policyjna i zakaz poruszania się pojazdami mechanicznymi w tych godzinach. Rabusie często podróżują jak gangi motocyklowe, po 2 na motocyklu - jeden kieruje, drugi strzela
-
w rejonie jest bardzo dużo nielegalnej bronii palnej. Z rozmów z miejscowymi wynika, że źródłem dostaw na czarny rynek jest baza RAF w Nanyuki
O i znowu moje szafy rozdzielcze. Moze sam kiedys napisze co nie co o Vestasie i Siemensie.
@rms a napisz. Chętnie poznam coś tajników elektryki /automatyki tudzież SCADA bo w tym to zielony jestem całkiem.
Na GE też coś robisz?
@jarezz @rms mój kumpel właśnie zakończy pracę dla vestasa w Polsce, nie poleca. pracował jak konserwator chyba, zmienił kraj z Niemiec, na Polski, i jak twierdzi różnica w kulturze pracy jest diametralna.
pozdr
@frk ja dla Vestasa przez agencję lekko ponad dwa lata pracowałem jako HSE. Poza faktem, że moja agencja ciągłości pipeline nie potrafiła zagwarantować, a ja się w tym czasie budowałem, to pewnie bym dalej siedział. W PL na projekcie stawka 500€ dziennie all in, w FI 660/dzień i ryczałt 3500€ na wydatki typu mieszkanie, auto, paliwo. Kultura pracy na projekcie - mocno zależy od Siye Managera, Supervisora i oczywiście HSE. Oczywiście wszyscy muszą się zgrać, żeby to wyglądało. Teraz pracuje dla podwykonawcy, na projekcie Vestas w DE i tak beznadziejnie przygotowanego pod względem bhp i harmonogramu projektu jeszcze nie widziałem. No, poza zleceniem w Kenii.
@jarezz walnąłem mega babola we wpisie. Jeziora są tylko śródlądowe, nie wiem skąd mi się wzięło to, żeby dopisać, że Turkana/Rudolfa jest śródlądowe. Chyba przez to, że jest słone.
Chociaż w smaku niezbyt.
@jarezz @frk Vestas ma coraz gorsze opinie i szukają cały czas ludzi ma te same stanowiska, czyli rotacja jest ogromna
@alicja_po_zlej_stronie_lustra tutaj muszę się zgodzić. Nawet swój globalny manual HSE zmieniają tak, że mimo dewizy "safety first", widać jak na dłoni, że zyski przedkładają nad bezpieczeństwo pracowników swoich i firm podwykonawczych. Nie muszę dodawać, że na straty w sprzęcie też przez to się wystawiają.
Nie jest moim celem tutaj pisać peanów czy stawiać posągi że spiżu dunolom z Vestasa. Mam po prostu sentyment do nich, bo jako pierwsza firmą, dali mi szansę zacząć w branży wiatrowej, a w niej widzę się przez kilka, kilkanaście nadchodzących lat.
Od Vestasa z rozmów z kolegami, dużo bardziej poukładany jest SGRE, a z doświadczenia wiem, że gorzej jest na Nordexie. Z pracy z papierami i dotychczasowego expa najsłabiej oceniam GE.
@jarezz a właśnie mieliśmy jakieś szafy dla GE robione. Plus teraz też wprowadzamy 3 prototypy ich szaf.
@rms coś hejtterowa appka nie umie into powiadomienia push na moim telefonie. Robiłeś coś związanego z Cypress 2 od GE? Mój kolejny projekt na t będzie i chętnie dowiedziałbym się ciut więcej, niż to co GE w manuałach udostępnia.
Swoją drogą mogłoby ich nie być są tak pomocne.
Zaloguj się aby komentować