Ja bym napisł, że mocno średnio. Trwa to już ponad 8h godzin i robi się nudne. Miała być szopka wyborcza z fajerwerkami a jak zwykle kapiszon wykonaniu nauczycielki wf.

@Pomidor__ Wiadomo, że może petardy nie ma i jest dużo zbędnej polemiki… ale sam fakt, że Kaczyniak przyszedł i nawet nawet coś tam gada to jest jednak coś - biorąc pod uwagę jaką szychą jest i porównując np. zachowanie Sasina na komisji kopertowej. Ale właśnie wg. mnie ten moment zmęczenia dziadka i jego gubienie się w zeznaniach jest chyba najlepszy. Zmęczenie materiału powoli kruszy beton i po fakcie się łapie, że sam zaprzecza swoim wypowiedziom, a biorąc pod uwagę aspekty fiziologiczne, tzn. jak długo jak na swój wiek już siedzi na tej komisji i dupa mu się do krzesła przyspawala (i nie sugeruje przerw), a tu kawka, herbatka… można domniemywać, że na pewno nie ma hemoroidów i ma mocny pęcherz xDDDD A tak na marginesie podczas słuchania skrzętnie ogarnąłem już wnętrza auta i wziąłem prysznic… siebie umyłem, ale auto chyba jutro jak pogoda dopisze.

By nie było, że Kaczyńskiego cenię czy coś za gnide go mam, tylko członkowie komisji z PO głupotą nie różnią się od pisiorow. Miało być merytorycznie a wyszło tylko prostactwo intelektualne posłów. A wielogodzinne przesłuchiwanie raczej kojarzy mi się z ubecją niż uśmiechniętą Polską. Mogli to inaczej rozegrać by zmniejszyć elektorat pisiorów ale im rozumu brakło.

@Pomidor__ A to też racja, swoją drogą… Dopóki nie wyzdycha całe towarzycho, dopóty nic się nie zmieni.