Ludzie co mieszkali na niższych piętrach to żaluzje metalowe zewnętrzne od góry do dołu pozaciągali - całkowite odcięcie od światła, nie wiem jak oni w tych mieszkaniach oddychają xD W tych 4 metrowych przestrzeniach zrobiono zajebiste place zabaw dla dzieci - tak żebyś po pracy przypadkiem nie myślał o relaksie xD będziesz słuchał krzyków gówniaków xD
Mało tego, przedszkole tam zrobili w jednym budynku - z mikroogródkiem. Współczuję ludziom mieszkającym nad tym przedszkolem - znowu chyba zero spokoju ever, jak ktoś pracuje z domu to nie zazdroszczę.
Jak jesteście ekshibicjonistami-masochistami to jeszcze jakby tego było mało, to dobrze jakbyście byli głusi, ponieważ nad osiedlem, mega nisko, latają samoloty. Dosyć sporo samolotów :3
Ale to nie koniec atrakcji - z osiedla praktycznie nie idzie się wydostać. Jest 1 tramwaj, dojeżdżający do centrum w 20 minut i to by było na tyle. Wszystkie drogi w okół porozkopywane/remontowane. Uliczki wąskie/wszędzie samochody - jeśli jest jakaś pusta przestrzeń to stoi tam samochód.
Na przystanku tramwajowym widok po libacji alkoholowej - puste butelki, wymiociny, śmieci... Zapomniałam dodać, że obok jest jakieś osiedle socjalne ze "specjalnym" elementem. Jak wracałam to zobaczyłam chłopca z podbitym okiem... Wieki już nie widziałam tak ewidentnie pobitego dzieciaka... Siedział smutny i zrezygnowany.
Na osiedlu obok, w garażu, ludzie sobie urządzali imprezkę, chuj, że odległość bloków od siebie 4 metry, niech każdy sie bawi xD
Jedna droga wiedzie do tego osiedla przez jakiś las/drogę leśną bez chodnika, druga przez osiedle domków jednorodzinnych, ala wieś, domy tuż przy jezdni.
Takiego natężenia patologii w jednym miejscu to ja dawno nie widziałam.
Widziałam, że ostatnio jakiś gościu próbował tam sprzedać mieszkanie 32m2 za 500k - ludzie go wyśmieli. To skasował post i teraz wrzuca jak opętany co chwilę nowy xDDDD
#patodeweloperka #krakow
Aaaa jeszcze w tych blokach zamontowano kilka drogich, hipsterkich sklepów z alko - za 10 lat to osiedle zamieni się w slumsy. Wspomnijcie moje słowa!
A to wszystko zaledwie tylko jeden z wielu plusów Krakowa.
@GtotheG o wielkiej płycie można powiedzieć wiele ale przynajmniej wszystko jest tam dobrze zaplanowane i ułożone. Zwykle nie widać okien sąsiadów, są sklepy, przedszkola i szkoły. Do tego zieleń i parki, uliczki i drogi.
@Lubiepatrzec dokładnie, jestem w szoku co się teraz odpierdala i że miasto na to przyzwala... Te 4 metry między blokami to śmiech na sali... nikt nie będzie zdrowy psychicznie żyjąc cały czas "na widoku" - chcesz pobaraszkować z żoną? No to musisz zasłonić szczelnie wszelkie żaluzje, bo jak nie to dzieciak z bloku na przeciwko będzie się na was gapił, a w ekstremalnej sytuacji nagrywał xD
@GtotheG Deweloperzy tak budują, bo mogą, ponieważ przyjezdni kupią wszystko ¯\_(ツ)_/¯
Taka patologia będzie trwała tak długo, jak długo mieszkanie w mieście wojewódzkim będzie dla niektórych jak święty gral sukcesu życiowego, nawet jeśli to nora.
Może poszukaj w okolicznych miastach powiatowych? W Krakowie są takie korki że czas dojazdu nie robi różnicy :D
Mam wrazenie, ze znaczna czesc tych nowych osiedli jest budowana z mysla o wynajmie krotkoterminowym, tzn- ktos bogaty kupuje takie mieszkanie i wynajmuje je na doby/godziny.
@jajkosadzone też mam takie wrażenie, widziałam kilka młodych osób, Hindusów, ale też kilka rodzin z dziećmi... Ci co tam będą żyli na stałe to mają przewalone. Zresztą już widzę wysyp odsprzedaży i cesji - pytanie czy to fliperzy, czy ludzie co się ocknęli po fakcie.
"Współczuję ludziom mieszkającym nad tym przedszkolem" - ja tam debilom kupującym mieszkania w takim gównie nie współczuję
@GtotheG a czemu Ty w ogóle szukasz w Krakowie zamiast na zadupiu? I tak się z nikim nie spotykasz i pracujesz z chaty xD byś se mogła w tej cenie wypasioną chatę kupić w jakieś dziurze.
@evilonep juz pisalam czemu.
@GtotheG ech, Krakusy, Krakusy. Pod Warszawą aż takich ostrych jazd nie ma. Co prawda budują te gówno-osiedla na bagniskach bez stawiania fundamentów za parę milionów dolarów żeby stało stabilnie i te osiedla się wywracają i są non stop zalewane, wilgoć taka że można sobie huby na ścianie hodwać ale przynajmniej problem z czasem sam się rozwiąże, bo to wszystko runie. Te co się zachowają to z Włochami będą konkurować, mianowicie z Pizą i ich słynną wieżą. Tak się buduje, cały świat będzie przyjeżdżać podziwiać!
Dlatego osiedla stawia się na dworze a nie na polu ;))
@DiscoKhan
Pod Warszawą aż takich ostrych jazd nie ma.
Chyba na styku Ochoty z Włochami przy PKP Rakowiec dawno nie byłeś. Albo może ja dawno nie byłem i okolica oraz blokowisko które tam powstaje się poprawiły?
@wombatDaiquiri pisałem pod Warszawą a nie w Warszawie. Nawet Wilanów to jest ostre pato, tyle że balkony są od siebie daleko i mieszkania nie są takie małe ale kretynem trzeba być żeby tam lokum kupować w nowym budownictwie. No ale tam to głównie na wynajem dla zagranicy mieszkania idą, Ukraińców od cholery a Świątynia Opatrzności Bożej elegancko pod meczet można przerobić jak kościół ekumenicznie to Muzułmanom sprzeda, tylko minearety trzeba dostawić.
@wombatDaiquiri grafika podglądowa
@GtotheG ot, wolność i brak ograniczeń dla deweloperów. Kto by pomyślał, że wykorzystają to bo ludzie gdzieś mieszkać muszą do budowania jak najdrożej jak najmniejszym kosztem xD
I tak wszystkie mieszkania się sprzedadzą
@ziel0ny no nie wszystkie… troche mieszkan sie tam nie sprzedalo. I sama bym sie nabrala gdybym kupowala tam dziure w ziemi, kolezanka tak prawie tam kupila.
@GtotheG jescze się nie sprzedało, sama mówisz że się prawie nabrałaś, a nie jeden inny się nabierze
@ziel0ny no to mowie, ludzie to kupowali jak to byla dziura w ziemi, nie widzieli na zywo jak to wyglada. Ale teraz jak tam ktos pojedzie i zobaczy co tam zostalo (same mieszkania na niskich pietrach gdzie masz monitoring sasiedzki + studentow + ciemnych obcokrajowcow + patologie w poblizu + sklepy z alko, to raczej nikt poza inwestorem tego nie kupi.
Zaloguj się aby komentować