Większość z tych osób nie mieszka w Warszawie, widziała ją jedynie na filmach, była tam raz lub nigdy nie jezdziła po Warszawie samochodem. Bardzo ciekawa kampania hejtu i siania smrodu, w końcu zbliżają się wybory i trzeba jechać po konkurencji. Trzaskowskiemu wiele robić złego nie trzeba bo sam sobie szkodzi no ale nieważne.
Oto link do mapy ze strefami prędkości https://um-warszawa.maps.arcgis.com/apps/dashboards/b4a98d2fc25c422b99dc7f3043607d1b
Na zdjęciu ulica na Ochocie, na której wykopki, wolnościowcy i inni zwolennicy rozsądnego konserwatyzmu chcieli by zapierdalać 50 km/h
Nie wypowiem się za całą Warszafkę ale popatrzyłem na prage południe którą znam i większość tych stref i tak nic nie zmienia. Te strefy 30 są w rejonach gdzie jest ciasno więc i tak nie da się rozwinąć tu większej prędkości.
Na szczęście główne trasy są niedotknięte tymi strefami.
@SzubiDubiDU ale i tak ból dupy prawaki lewaki ha tfu na @mrcino nie ma już normalnych ludzi tylko skrajne odłamy ekstremizmu?
@gawafe1241 Obczaj jaki hejt i wysyp nienawiści panuje w innych zakamarkach internetu w tym temacie, porównywalne do jedzenia robaków (choć to nie jest już naprawde fajne)
@mrcino Suweren przemowil XD
@mrcino Ja nigdy nie byłem w Warszawie bo nie dostałem wizy. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@mrcino zwykła ulica. gdyby nie progi to bym 70 jeździł xD
@mrcino
zapierdalać
50km/h
oho, howehowy społeczniaczek warsiawiaczek, brzmisz jak typowy przedstawiciel ratusza - Nikt normalny po tych uliczkach nie zapierdala, ale wiadomo że jak się postawi ŚWIYNTY ZNAK, to już będzie zupełnie inaczej brzmiało, bo będzie można zatrzymać kogoś jadącego 40km/h na jakimś prostym kawałku, jako OBORZE OKURWA PYRATA DROGOWEGO, a nie daj boże jak będzie w dodatku pusto i ktoś będzie ZAPIERDALAŁ 50km/h.
Żeby tylko rafałek zaczął się interesować brakiem przejść dla pieszych przez ścieżki dla pedalarzy, zamiast budować im most przez Wisłę, to nie - lepiej wprowadzać takie bzdury pod publikę najbardziej uprzywilejowanej grupy na ulicach.
@tellet i właśnie dokładnie o to w tym chodzi. Gotowanie żaby przez ekoterrorystów w imię ich Graala czyli miasta 15-minutowego, gdzie transport prywatny ma być oparty co najwyżej o elektryczne skutery i święte rowerki. Tylko jako że te gamonie nie pracują jak ich żywiciele więc nie widzą problemu w konieczności pokonywana do 30km w drodze do pracy w jedną stronę a już w ogóle - pracy wymagającej przemieszczania się przy zachowaniu odpowiedniego wyglądu biznesowego. I nie, nie jestem pisowcem ani nawet symetrystą. Żeby było śmieszniej nazywają mnie varsavianistą, mam (już nieistniejącą prawnie) licencję przewodnika miejskiego a dzięki obecnej ekipie w ratuszu znienawidziłem rodzinne miasto.
Zaloguj się aby komentować