Oh, hello there!
Pierwsza część kolekcjonerskiego czteropaku wczoraj do mnie dotarła
Wydawnictwo z okazji 41-lecia istnienia zespołu oraz pośrednio 60-tych urodzin lidera - Kazimierza Staszewskiego.
Pierwszy album zawiera hity lat 80, na których wychowałem się od przysłowiowej kołyski i do teraz razem z ojcem jeździmy na minimum jeden wspólny koncert w roku - to zawsze świetny czas razem
Tracklista:
1/ Krew Boga [Kult]
2/ Polska [Posłuchaj re]
3/ Hej, czy nie wiecie [Posłuchaj]
4/ Piosenka młodych wioślarzy [Posłuchaj re]
5/ Do Ani [Posłuchaj]
6/ Czarne słońca [Spokojnie re]
7/ Arahja [Spokojnie]
8/ Niejeden [Spokojnie]
9/ Po co wolność [Kaseta]
10/ 45-89 [45-89]
#winyle #kult #muzyka #chwalesie
zuchtomek userbar
f17f869c-31fe-4ade-b793-c822f12ba112
55e90e80-e96b-49a6-8da8-100867ab11ee
RKS_Huwdu_Hooligans

Dajesz się walić w dupę przez sp records. Odgrzewane kotlety w nowej panierce. Wydane na okrągła 41 rocznicę, bo jak zwykle wydawca nie ogarnął. I jeszcze ten napis edycja limitowana.. jak będzie dobrze żarło, to zrobią i trzy dodruki byle zarobić. Mam nadzieję, że chociaż poligrafia jest dobrej jakości, a nie znowu skany skanów.

zuchtomek

@RKS_Huwdu_Hooligans

Wow. Mocne słowa na wjazd, ale podejmę polemikę choć nigdy nie przestanie mnie zadziwiać ludzkie zainteresowanie tym kto i na co przewala swoje pieniądze xD


  • mam w kolekcji prawie wszystkie winyle w pierwszych wydaniach, jeszcze z klubu płytowego razem. Wśród fanów osiągają 4 cyfrowe kwoty

  • płyty jeszcze nie wytłoczyli, a już była odsprzedawana na allegro x2 (na grupach też chętni sami piszą, że nie zdążyli)

  • 200zł to na szczęście nie jest dla mnie majątek

  • wydane na okrągłą 41 rocznicę bo KULT swoje lecia zawsze tak obchodził - ze względu na urodziny Kazika

  • podasz jakiś przykład dodruku TEGO SAMEGO produktu, bez stosownej informacji na ten temat? Zresztą, wśród kolekcjonerów (nie tylko Kultu) każdy odróżnia wydania i te 'pierwsze' z reguły mają i tak wyższą wartość)


Pomijając już nawet moją prywatną opinię na temat SP - ojciec zaraził mnie KULTEM tak jak pisałem już w kołysce - każdy koncert, każde wydawnictwo, które uda nam się dorzucić do kolekcji jest nie tylko przedmiotem, ale przede wszystkim - wspólną zajawką, wspólnym spędzaniem czasu, wspólną chwilą refleksji - każdemu życzę takiego wspólnego punktu zahaczenia i porozumienia ze swoim ojcem.


Mam prawie 35 lat i zajebisty kontakt, oraz wspólne zajawki. Na pierwszym wspólnym koncercie byliśmy niemal 20 lat temu, na ostatnim tydzień temu. Było ich z 15, albo i więcej, a pierwszy w Sztumie pamiętam jak dziś - każdemu tego życzę.


Wczoraj przyszła, odsłuchałem w domu, a dziś umówiłem się ze 'starym' - na wieczorny odsłuch i kilka piwek.

To nic, że mam te wszystkie utwory w 10 kopiach i słyszałem każdy kawałek setki razy.


Czy musiałem ją kupić żeby spędzić czas z ojcem? Oczywiście, że nie, ale to zawsze dobry pretekst.

GrindFaterAnona

Wśród fanów osiągają 4 cyfrowe kwoty

płyty jeszcze nie wytłoczyli, a już była odsprzedawana na allegro x2 (na grupach też chętni sami piszą, że nie zdążyli)


@zuchtomek przeciez i tak tego nie sprzedaż

zuchtomek

@GrindFaterAnona No ja nie, ale gdybym chciał to bym mógł - przynajmniej za kwotę, za którą kupiłem, tak więc nie czuję się jakkolwiek wydymany

RKS_Huwdu_Hooligans

Nie zgodzę się, że Kult zawsze obchodzi swoje okrągłe rocznice z rocznym poślizgiem, bo na przykład koncert na 10 lecie odbył się w 1992r, a koncert na 25 lecie w 2007. Czyli normalnie.

Jeśli chodzi o dodruk: Tata Kazika na winylu miało być limitowaną edycja w liczbie 1000szt. Skasowali ludzi za limitowaną, a potem dotłoczyli.

Znam kilku kolekcjonerów (a bardzo możliwe, że znamy i siebie pod innym nickiem z innego forum) i wiem, że są ludzie, którzy kupią wszystko (np. Przemek z Leszna lub Leszek ze Szczecina). Nie zmienia to faktu, że dla mnie wydawanie przez Pietrzaka rzekomych limitek, to farsa i skok na kasę. Taka strategia spijania śmietanki.


Oczywiście, nic mi do tego na co wydajesz swoje pieniądze. Zawsze bawiła mnie ta mania 'edycji limitowanych' w SP. Nawet koszulki miały numery xD.


Edit:

I jeszcze jakby zrobili naprawdę fajny secik ze stron b lub bootlegów, to by miało sens. A tak to przegrali składankę i wrzucili na winyle.

zuchtomek

@RKS_Huwdu_Hooligans

Z tego co pamiętam to przecież Tata Kazika dotłoczona była na innym kolorze płyty To inny produkt xD (tak, też ją mam ;P)


Ogólnie podzielam Twoją opinię co do Pietrzaka, najbardziej spaliłem się na reedycji winylowych "Posłuchaj To Do Ciebie", "Spokojnie" i "Kaseta" na CD w trzy paku - 20 letnie winyle się lepiej trzymają niż ten szajs xD


To było takie tandetne gówno, że strach. Wkładka tylko od strony okładki była chyba zadrukowana, a druga strona biała..


Od tamtego czasu jakość minimalnie idzie do przodu, przynajmniej samych opakowań i nośników.


Już pomijając zupełnie, że nie dość, że 'limitowane' edycje to jeszcze tylko 'preordery'

No cóż - szczerze to mnie te numerki też nie bawią, kupiłbym z nimi czy bez, oczywiście fajnie jakby to kosztowało z 50zł mniej, ale na szczęście mogę sobie pozwolić bez odmawiania sobie innych rzeczy


No i tak jak pisałem - dla mnie to głównie most połączenia z ojcem, kolejna okazja do spędzenia wspólnego czasu bez zawracania gitary, ale też coś co mnie po części ukształtowało jako człowieka bo przy tekstach Kazika i jego ojca nie da się przejść bezrefleksyjnie. Mocno nostalgiczna sprawa.


Ludzie widać za to płacą, popyt jest cały czas, za bazową cenę można sprzedać zawsze bo znajdą się chętni, a jak człowiek się leciutko postara to i zarobi (aczkolwiek nie przewiduje w swoim życiu sprzedaży Córka dostanie w posagu ;)).


Poczekamy na ostatnią część, z którą będzie album, na który najbardziej liczę (do którego zresztą kupujący płytę K mogli wysłać swoje fotki z szansą na trafienie na strony albumu - więc teoretycznie jest to jakaś wartość 'dodana').


Peace yo.

RKS_Huwdu_Hooligans

@zuchtomek jeszcze był box na 30 lecie. Nie zgadniesz, też wydany na okrągła rocznicę - w 2012.

zuchtomek

@RKS_Huwdu_Hooligans Tego nie zdążyłem kupić bo byłem jeszcze biednym studentem i psioczyłem pod nosem na całe SP

Poza tym myślałem, że rocznicę obchodzi się od stycznia, a nie grudnia, ale okej

Czekali żeby jeszcze większy skok zrobić bo pod choinkę


Co do rocznic to chodziło mi raczej o ich 'obchodzenie' na trasach koncertowych - odkąd jeżdżę i pamiętam to 'jubileusze' kojarzę przesunięte właśnie do urodzin Kazika.

RKS_Huwdu_Hooligans

@zuchtomek w każdym razie, wkurza mnie to kręcenie lodów produktami kiepskiej jakości przez SP na fanach.


Btw, mam sporo starych koncertów Kultu na dysku, jakbyś chciał.

Zaloguj się aby komentować