Od miesiąca śmieci nie wynosilem już, tylko przepakowywałem w coraz to większe torby… przy okazji sprawdzę ile miesięcznie śmieci produkuję (przyda się to dla mnie do wniosku o Warunki Zabudowy ile odpadów produkuję ja). Tu jest raptem ok. 6 kg śmiecia, większość głównie to tworzywa do żółtego hasioka, białe buteleczki po Kefirku bożym i jakże zacnej wodzie Oaza, opakowania po zupkach i pasztecikach okuratnych.
#przegryw
Disclaimer.
Tak śmieci trzymam w "swojej" przechowalni (nie będę wynosił śmieci za kogoś), nie śmierdzą (BIO zawiązuje w reklamowczkę), a segreguję i dogniatam na miejscu w pergoli śmietnikowej.
21d5dbe4-8d51-492e-b04c-b0ca6dc42113
Gustawf

Butelki to się zgniata.

bartlomiej_rakowski

Napisałem, że zgniatam w śmietniku na miejscu, ale tak… powinienem nakrętki jescze mieć żeby się nie odkształcały z powrotem po zgniecieniu, no ale je zbieram… nie wiem po co, ale tak.

Zaloguj się aby komentować