Od jakiegoś czasu szukałem fajnego zegarka z krokomierzem - przetestowałem dwa mibandy od xiaomi (1,2 i 3) i po miesiącu czy dwóch lądowały w szufladzie. Rok temu wreszcie pojawiło się coś co trafiło w me gusta - Amazfit T-Rex. Jednak rozstaliśmy się po dwóch tygodniach - jakoś nie do końca to co chciałem. Dwa tygodnie temu kupiłem Casio GBA-800LU-1A1. Chciałem kupić czarny albo grafitowy, ale ten to jakaś limitka i ma fajny świecący w ciemności pasek. Chyba wreszcie mam zegarek z krokomierzem pasujący do mnie
(wiem, wiem - gshock to nie zegarek, to plastikowy, zabawkowy czasomierz dla dzieci Poczekajta aż se kupię MRG-G1000B-1ADR :P)
Wybaczta słabej jakości foty, ale na szybko cykłem i nie starałem sie zbytnio
(wiem, wiem - gshock to nie zegarek, to plastikowy, zabawkowy czasomierz dla dzieci
Wybaczta słabej jakości foty, ale na szybko cykłem i nie starałem sie zbytnio
Tu macie ładne foto
@Rastablasta fajny, mimo że nie w moim guście
Wygląda jak Lord Vader
@Rastablasta ja się czaje na Fenixa od Garmina, ale strasznie mi szkoda hajsu na zegarek za 3 tys, no i póki co używam Samsunga Galaxy watcha 2, możen ie jest idealny ale kroki liczy dobrze
@Rastablasta u mnie byl Amazfit Pace-> Amafit stratos 3 oraz Bip S
@wolski ja miałem zajawkę na Casio GBD H1000, ale też mi szkoda wywalić dwa tysiące na zegarek.
Zaloguj się aby komentować